Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Renault Laguna 2.0 16V Privilege - Czyżby doskonała?

Renault Laguna 2.0 16V Privilege - Czyżby doskonała?

Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski

Na nowej Lagunie spoczywa odpowiedzialne zadanie. Auto ma wyciągnąć francuski koncern z dołka i przekonać klientów o niezawodności modeli tej marki. By spełnić te założenia, inżynierowie Renault musieliby zbudować pojazd wyróżniający się w klasie. Czy im się to udało? Zacznijmy od nadwozia. Trzeba przyznać, że jego linia jest oryginalna, ale znacznie mniej ekstrawagancka niżw poprzednim modelu. Więcej pochwał należy się wnętrzu. Po pierwsze - ze względu na ciekawą stylistykę, po drugie - dzięki zastosowanym materiałom. Deska rozdzielcza to połączenie lekkości i szlachetności oraz prostoty obsługi. Panel centralny nie jest przeładowany nadmiarem przycisków, a wskaźniki są eleganckie i czytelne. Jak przystało na auto francuskie, nie brakuje elementów podnoszących komfort podróżowania. Za kierownicą znajdziemy wygodny sterownik audio, a na desce rozdzielczej panel klimatyzacji, który skupia wokół wyświetlacza zespół przycisków. Ich obsługa jest intuicyjna. Podobnie jak sterowanie fabrycznym radiem, które elegancko wkomponowano na panelu centralnym.

Renault Laguna 2.0 16V Privilege - Czyżby doskonała?
Zobacz galerię (5)
Auto Świat
Renault Laguna 2.0 16V Privilege - Czyżby doskonała?

Ciekawa stylistyka i wysoka jakość

Deskę rozdzielczą wykonano z miękkich w dotyku i dobranych kolorystycznie tworzyw. Złego słowa nie można powiedzieć o materiałach, jakimi obszyto fotele. W Privilége jest to tapicerka welurowa łączona ze skórą. Fotele nie tylko ładnie wyglądają, ale także są dobrze wyprofilowane. W znalezieniu wygodnej pozycji pomagają kierowcy 2-płaszczyznowa regulacja kierownicy oraz wielopłaszczyznowa fotela, w tym także lędźwiowa w oparciu. W uzyskaniu dużej przestrzeni we wnętrzu pomogło zwiększenie wymiarów zewnętrznych auta oraz rozstawu osi. Na przednich fotelach można wygodnie zasiąść, z tyłu przestrzeń na nogi jest wystarczająca, niestety nie można tego powiedzieć o ilości miejsca nad głową. Pasażerowie o wzroście powyżej 180 cm będą zmuszeni podróżować na tylnej kanapie ze schyloną głową.

Liftback Renault z funkcjonalnością kombi

Bagażnik Laguny ma przyzwoitą pojemność, choć rynkowy konkurent - Mondeo - przebija ją prawie o 80 l. Na plus kufra Renault zaliczyć trzeba dużą pojemność maksymalną (1337 l), wysoko unoszoną klapę, niski próg załadunku oraz płaską podłogę po rozłożeniu tylnej kanapy. Największą pracę inżynierowie włożyli w konstrukcję podwozia. Usztywniono zawieszenie, dzięki czemu poprawiło się prowadzenie na zakrętach. Jednocześniepozostawiono wysoki komfort jazdy. Tylko na krótkich nierównościach poprzecznych czasami można odczuć nerwowe zachowanie auta. W porównaniu z poprzednikiem układ kierowniczy stał się bardziej bezpośredni, a jednocześnie dobrze dostrojony do nowego podwozia.Nową Lagunę można chwalić także za układ hamulcowy. Auto subiektywnie hamuje bardzo dobrze, a potwierdzeniem wysokiej skuteczności niech będzie droga hamowania ze 100 km/h do zera - 35,4 m (w wersji wysokoprężnej 2.0 dCi).

Dwulitrowy, 140-konny silnik mile zaskakuje kierowcę dobrą dynamiką

Wyraźnie reaguje na gaz już od niskiej prędkości obrotowej. Jest przy tym świetnie wyciszony. W rozpędzaniu Laguny pomaga zupełnie nowa skrzynia biegów. Przełożenia wchodzą teraz precyzyjniej, choć skoki lewarka mogłyby być krótsze. Podsumowanie Inżynierowie Renault wykonali kawał dobrej roboty. Auto ma dopracowane podwozie, prowadzi się pewnie i jest komfortowe. Mocną stroną testowanej wersji jest silnik. Ma nie tylko świetną dynamikę, ale jest także elastyczny i dobrze wyciszony. Jedyne zastrzeżenia mam do efektu pracy stylistów nadwozia.

Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski
Powiązane tematy: