- W Megane po liftingu znajdziemy w pełni LEDowe oświetlenie i nowe multimedia
- Silnik 1.5 dCi/115 KM to jedyny wariant wysokoprężny w kompaktowym Megane
- Ceny Megane FL zaczynają się od 75 900 zł, diesla ze skrzynią EDC od 96 900 zł
Może wydawać się, że w dobie hybryd, decyzja o zakupie auta z silnikiem Diesla nie ma sensu. Obie wersje napędu są oszczędne, ale też bardziej kosztowne od benzyniaków. Testując zmodernizowanego jesienią 2020 r. Megane hatchbacka z jednostką wysokoprężną 1.5 dCi przeanalizowaliśmy, czy warto jeszcze zaprzątać sobie głowę dieslem, czy od razu postawić na napęd hybrydowy.
Zacznijmy od kosztów. Ceny Megane 1.5 dCi/115 KM ze skrzynią EDC zaczynają się od 96 900 zł (wersja ZEN). Hybrydowe Megane E-Tech 160 (ma także nie wymagająca ręcznej zmiany biegów przekładnię Mulitimode) nie występuje w wersji hatchback, a jedynie jako kombi (od 131 900 zł za wersję ZEN). Ma aż 45 koni mechanicznych więcej, bowiem na całkowitą moc (160 KM) składają się dwie jednostki: benzynowa 91 KM i elektryczna 66 KM. Mimo dwóch silników i znacznej przewagi mocy hybryda wcale nie jest dużo szybsza od diesla. Ciężki Grandtour E-Tech (1667 kg) uzyskał w naszym teście 100 km/h ze startu w 10,1 s, podczas gdy znacznie lżejszy dieslowski hatchback (1440 kg) w 10,9 s (tylko o 0,8 s wolniej). Patrząc na fabryczne średnie zużycie paliwa w ogólnie nie powinniśmy się zastanawiać nad dieslem (4,6-5 l/100 km) skoro hybryda zużywa tylko 1,3-1,6 l/100 km. To jednak tylko teoria bo wynik podawany przez producenta zakłada przejechanie pierwszych 50 km na prądzie. Realne wyniki okazały się zgoła inne: Megane 115 dCi spalił na trasie pomiarowej średnio 6 l/100 km, Grandtour E-Tech w trybie hybrydowym aż 6,8 l/100 km. Skoro spalanie i ceny paliw są zbliżone, osiągi diesla okazują się tylko minimalnie gorsze, a w kieszeni może zostać nam 35 tys. zł to świadczy, że kompakt z dieslem nie stoi na straconej pozycji.
Abstrahując od wyboru napędu odświeżony niedawno Megane cechuje się nowoczesnym wnętrzem. Kierowca ma do dyspozycji czytelne cyfrowe zegary, nowoczesny system multimedialny z dostępem do internetu i świetną komunikacją ze smartfonem (dostępne interfejsy Apple CarPlay i Android Auto). Materiały są wysokiej jakości, nie można narzekać także na intuicyjność obsługi (po liftingu wyraźne lepsza) czy wygodę foteli. Jedyne poważne zastrzeżenie budzi ilość miejsca z tyłu. Dorosły o wzroście 183 cm siedząc na kanapie będzie miał co prawda jeszcze przestrzeń nad głową, ale kolanami będzie masował plecy kierowcy.
Renault Megane – ciasno z tyłu i w bagażniku
Także przestrzeń w bagażniku nie zachwyca, gdyż 335 l w kompaktowym hatchbacku (o 67 l mniej niż w wersjach benzynowych) to mała wartość, odpowiadająca raczej autom segmentu B (Skoda Fabia 330 l, VW Polo 350 l, Hyundai i20 352 l). Do mankamentów kufra należą także wysoki próg załadunku i duża krawędź wewnętrzna. Przy wkładaniu ciężkich bagaży trzeba unieść je najpierw na wysokość 75 cm, a następnie opuścić o kilkanaście centymetrów co jest niewygodne.
Powodów do narzekań nie daje podwozie. Co prawda układ kierowniczy czy zawieszenie (czuć, że z tyłu jest belka) nie są wzorcowe w klasie aut kompaktowych, ale zapewniają odpowiedni poziom bezpieczeństwa i świetnie współgrają z przyjemnie komfortowym charakterem auta.
Renault Megane – podsumowanie
Bardzo pozytywnie oceniam zmiany, jakich dokonano przy okazji modernizacji modelu, polepszyła się zwłaszcza obsługa i czytelność kokpitu. Niestety, na poprawę przestrzeni z tyłu i w bagażniku przyjdzie poczekać nam do kolejnej generacji auta. Co do dieslowskiego napędu uważam, że jest godny polecenia. Dynamika, jak na moc 115 KM jest dobra, spalanie niskie, a przyjemność z jazdy gwarantuje dobre wyciszenie wnętrza i sprawna (choć nie wzorowa) praca dwusprzęgłowego automatu. Gdybym miał wybór Megane dCi czy E-Tech, postawiłbym na tańszego i bardziej uniwersalnego diesla!
Wyniki testu
Przyspieszenie 0-50 km/h | 3,7 s |
0-100 km/h | 10,9 s |
0-130 km/h | 18,3 s |
Elastyczność 60-100 km/h | 8,3/10,3 s (4./5. bieg) |
80-120 km/h | 11,0/14,0 s (5./6. bieg) |
Masa rzeczywista/ładowność | 1440/480 kg |
Rozdział masy (przód/tył) | 65/35 proc. |
Śr. zawracania (lewo/prawo) | 11,1/11,0 m |
Hamow. ze 100 km/h zimne | 41,6 |
gorące | 41,7 |
Hałas w kabinie przy 50 km/h | 57 dB (A) |
przy 100 km/h | 64 dB (A) |
przy 130 km/h | 67 dB (A) |
Spalanie testowe (ON) | 6,0 l/100 km |
Zasięg | 750 km |
Dane producenta
Silnik: typ/cylindry/zawory | turbodiesel R4/16 |
Ustawienie silnika | poprzecznie z przodu |
Zasilanie | common rail |
Pojemność skokowa | 1461 cm3 |
Moc maksymalna | 115 KM/3750 obr./min |
Maks. moment obrotowy | 270 Nm/1750 obr./min |
Skrzynia biegów/napęd | aut. 7/na przednie koła |
0-100 km/h/prędkość maks. | 11,0 s/190 km/h |
Średnie spalanie wg WLTP | 5,0 l/100 km |
Emisja CO2 | 131 g/km |
Poj. bagażnika/zb. paliwa | 335/45 +16 l zb. AdBlue |
Marka i model opon test. auta | Barum Polaris 5 |
Rozmiar opon | 205/50 R 17 |
Wyposażenie
Wersja | 1.5 Blue dCi 115 EDC Intens |
6 airb./reflek. i przeciwmg. LED | S/S |
System multimedialny/nawigacja | S/S |
Klima 2-stref./elektr. ham. post. | S/S |
Dostęp bezkluczk./czuj. parkow. p. i t. | S/S |
Czuj. zmęcz. kierow./nagł. Bose | S/5900 zł (pakiet BOSE) |
4 tryby jazdy/aut. św. drogowe | S/S |
Akt. temp., utrzym. pasa, cz. martw.pola | 2900 zł (pakiet Bezp. 4) |
Lakier metalik/alufelgi 17 cali | 2300/1500 zł |
Ceny/gwarancje
Cena podst. testowanej wersji | 103 900 zł |
Gwarancja mech./perforacyjna | 2 l. bez limitu km/12 lat |
Przeglądy | co 30 tys. km lub co rok |
Cena testowanego auta | 120 400 zł |
Poliftingowe modele Renault Megane rozpoznamy po w pełni LED-owym oświetleniu.
Niewielka tylna szyba ogranicza widoczność wsteczną. Na szczęście przy cofaniu możemy wspomóc się seryjnymi czujnikami parkowania lub kamerą cofania (Intens)
Przy rozstawie osi 2,7 m wnętrze Megane nie rozpieszcza przestrzenią pasażerów.
Dobrej jakości materiały i intuicyjna obsługa. Nie ma pokrętła głośności (dotykowo na ekranie lub panelem pod kierownicą), jest za to wygodniejsze sterowanie panelem dwustrefowej klimatyzacji (std. w Intens).
Nowy cyfrowy zestaw wskaźników zmieniających wygląd wraz z trybem jazdy.
W trybie Sport możemy liczyć na lepszą reakcję na gaz, szybszą zmianę przełożeń oraz sportowy dźwięk generowany z głośników.
Wyświetlacz head-up z projekcją na wysuwanej szybce jest dobrze czytelny.
Obszerne fotele z solidnym podparciem bocznym wykończone częściowo skórą ekologiczną.
Wyświetlacz head-up z projekcją na wysuwanej szybce jest dobrze czytelny.
Bagażnik ma regularne kształty, ale niezbyt niewielką pojemność jak na hatchbacka kompaktowego (335 l wg VDA). Załadunek utrudnia wysoki próg (75 cm)oraz duża krawędź po złożeniu oparć kanapy.
Dwustrefowa klimatyzacja jest seryjna. Dzięki analogowym przyciskom ma wygodną obsługę.
Nowość „Auto Hold” w wersji z automatyczną skrzynią biegów.
W Megane nikt nie będzie narzekał na brak gniazd zasilających.
Przycisk uruchamiający silnik wymaga zdecydowanej ręki, tzn. nie wystarczy go dotknąć, konieczne jest dłuższe przytrzymanie.
Diesel 115 KM nie gwarantuje, że Megane staje się demonem prędkości, ale jest oszczędny i dobrze współpracuje ze skrzynią EDC.
Skrzynia EDC dobrze dogaduje się ze 15-konnym dieslem.
Podwozie Megane gwarantuje dobry komfort jazdy i bezpieczne prowadzenie. Na nierównościach czuć jednak jak pracuje sztywna belka tylnego zawieszenia.
Dieslowski hatchback (o masie 1440 kg) uzyskał w teście 100 km/h ze startu w 10,9 s.