Auto Świat Testy Testy nowych samochodów S60 Polestar – nie jest to typ brutalnego sportowca

S60 Polestar – nie jest to typ brutalnego sportowca

Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski

Od 2014 roku w modelach szwedzkiej marki trwa rewolucja silnikowa. Sprawdzone pięcio- i sześciocylindrowe silniki zastępowane są przez 2-litrowe dowsizingowe motory z rodziny Drive-E. Owszem nowe jednostki są bardziej wydajne i oszczędne, ale nie wszystkim fanom Volvo podoba się ta zmiana. Zwłaszcza, że nawet pod maską nowego XC90 próżno szukać innej jednostki niż czterocylindrowego dwulitrowca.

Volvo S60 T6 AWD PolestarŻródło: Auto Świat / Igor Kohutnicki

Volvo S60 Polestar – coś więcej niż autostradowa wyścigówka

Rewolucja silnikowa nie ominęła także modelu S60. Na szczęście pod maską topowej wersji T6 AWD nadal pracuje trzylitrowy, sześciocylindrowy benzyniak. Ma 306 KM i choć S60 z tym silnikiem trudno nazwać rasowym sportowcem, to bez wątpienia jest świetną autostradową wyścigówką. Pojazd ten po raz kolejny został zmodernizowany przez inżynierów Polestar, którzy ingerując w układ napędowy, zawieszenie i hamulce znacząco odmienili jego charakter oraz cenę...

Volvo S60 Polestar – agresywny, tylko w pewnych momentach

Montując nową turbosprężarkę Borg Warner typu Twin Scroll, inną chłodnicę doładowanego powietrza uzyskali wyższe ciśnienie doładowania co wraz z modernizacją układu wydechowego (rury 2,5-cala) spowodowało, że nastąpił wzrost mocy o 44 KM, urosła także wartości momentu obrotowego aż o 100 Nm oraz zmieniła się barwa wydechu. Po uruchomieniu silnika już na wolnych obrotach do uszu kierowcy dociera rasowe brzmienie. Jego dźwięk i poziom hałasu nie są męczące, ale wyraźnie podkreślają, że mamy do czynienia z jednostką o niebanalnych parametrach.

„Nie jest to samochód, którym w weekendy można odreagować na torze, ale w trasie będzie zapewniał kierowcy dużo frajdy” - tak o 329-konnym S60 Polestar wypowiadał się przed dwoma laty Patryk Szczerbiński, wówczas kierowca wyścigowy Verva Racing Team. Ciekawe jak Patryk oceniłby 350-konną wersję?

Podczas przyspieszania początkowo nie odczuwaliśmy „dzikości” zmodernizowanego modelu. Owszem przyspieszał lepiej niż zwykłe T6 AWD, ale nie oszałamiał osiągami. Do momentu, gdy wskazówka obrotomierza nie przekroczyła 4000 obr./min nie wiele się działo. Gdy ją minęła wiedzieliśmy już, że inżynierowie z Polestar wykonali dobrą robotę. Silnik dostał wówczas drugiego życia, a kierowca na każdym centymetrze ciała odczywał przeciążenie. Równolegle do jego uszu docierał sportowy dzwięk wydechu i silnika. Ciarki na plecach? Nie, jeszcze nie! Pamiętajmy, że nawet przy tak dużej mocy silnika w sytuacji, gdy auto ma napęd na cztery koła, brak kłopotów z trakcją czy kierowalnością samochodu zmniejszają sportowe doznania.

Volvo S60 Polestar – napęd na cztery koła i jazda „bokiem”

Zatrzymujemy się. Lewarek biegów trafia w pozycję Sport. Natychmiast zmienia się dżwięk oraz reakcja silnika (inne mapowanie), wydech także zaczyna brzmieć dużo groźniej. Mocno wciskamy pedał gazu. S60 z łagodnego baranka przeistacza się w rasowego sportowca. Silnik żwawej reaguje na gaz, biegi zmieniane są przy wyższych obrotach, czemu towarzyszy brutalne szarpnięcie.

U prowadzącego następuje gwałtowny wzrost adrenaliny. Insytkownie szuka wyłącznika systemu ESP. Zaraz, zaraz nie ma go? O Boże, to nie możliwe? Na szczęście jest – ESP odłącza się poprzez funkcję MyCar. Teraz tylko trzeba znaleźć bezpieczne miejsce do driftu. Przy wyłączonym ESP na starcie wciskamy gaz w podłogę. Tył zaczyna przemieszczać się raz w prawo, raz w lewo. Lubimy ten taniec, bo choć partner jest szybki, to kontrola nad nim nie jest trudna. Za to satysfakcja ogromna.

Volvo S60 Polestar – superprzyczepność i świetne hamulce

Czas sprawdzić co S60 Polestar potrafi na zakrętach. Twardsze o 80 proc. sprężyny, amortyzatory Ohlinsa oraz karbonowa rozpórka między górnymi mocowaniami przedniego zawieszenia w porównaniu ze zwykłym T6 AWD wyraźnie poprawiają precyzję prowadzenia. Auto przy dużych prędkościach jest bardziej stabilne, możliwe jest także szybsze przejechanie zakrętu podczas którego kierowca ma mnóstwo frajdy. Czy S60 Polestar jest idealnie? Prawie, choć uważamy, że układowi kierowniczemu przydałoby się więcej precyzji, a ciężki trzylitrowy sześciocylindrowiec daje się we znaki na zakrętach powodując lekką podsterowność.

„Kontynuujemy prace nad stworzeniem samochodu dla prawdziwego kierowcy – takiego, który nie będzie ograniczony tylko do kilku określonych warunków jazdy, ale będzie przyjemny w prowadzeniu wszędzie, od krętych dróg po długą podróż z rodziną, zarówno latem, jak i zimą. Moim zdaniem bardzo zbliżyliśmy się do celu, a najlepiej oczywiście sprawdzić to bezpośrednio za kierownicą” – powiedział Robert Dahlgren, kierowca wyścigowy i testowy firmy Polestar.

Volvo S60 Polestar – pamiętano o codziennym komforcie

Ale bierzemy w obronę inżynierów Polestar, bo w ich założeniach stuningowane S60 takie właśnie ma być. Mimo dużych zmian w zawieszenu nie traci zbyt dużo na komforcie, a nieco leniwy układ kierowniczy przy spokojnej jeździe nie wymaga od kierowcy ciągłych korekt. Łagodna reakcja na gaz przy niższych obrotach sprawia, że jazda S60 Polestar jest płynna i na dłuższą metę nie powoduje zmęczenia. Także rasowe brzmienie silnika dostępne jest tylko wtedy, kiedy naprawdę tego potrzebujemy.

Osiągi S60 T6 AWD Polestar S60 T6 AWD „seryjny”
0-100 km/h 4,9 s 5,9 s
0-200 km/h 17,7 s 20,9 s
Prędkość maksymalna 250 km/h 230 km/h
Śr. zużycie paliwa 10,3 l/100 km (test.) 6,4 l/100 km (fabr.)
Cena 313 910 zł 175 600 zł

S60 Polestar – podsumowanie:

Komfortowe, precyzyjne i pewne w prowadzeniu w każdych warunkach pogodowych, na wszystkich drogach i o każdej porze roku – to filozofia projektowania firmy Polestar. I takie dokładnie jest nowe S60 Polestar. Zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz tuning optyczny nie rzuca się w oczy, jest wręcz skromny.

Także modernizacje układu napędowego i podwozia choć są gruntowne, to zrobiono je tak by, kiedy zajdzie potrzeba zapewniać kierowcy maksimum frajdy z prowadzenia, a jednocześnie nie odbierać mu wygody podczas codziennej eksploatacji. Mamy tylko jedno pytanie: czemu stuningowane T6 AWD jest prawie dwa razy droższe od modelu bazowego?

Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków