Toyota RAV4 obecna jest na rynku już 25 lat, a jej piąta generacja oficjalnie debiutowała jesienią ubiegłego roku. To jeden z najpopularniejszych samochodów na świecie w ogólnej sprzedaży i do niedawna także najpopularniejszy kompaktowy SUV. O ile jednak pierwsze wcielenia tego modelu miały w segmencie niewielu konkurentów o tyle najnowsze musi już mierzyć się z całą armią mniej lub bardziej utytułowanych rywali. W teście wersja z napędem hybrydowym i topowym pakietem wyposażeniowym Executive.
Toyota RAV4 2.5 Hybrid – twardziel z wyglądu
Dobrze się stało, że Japończycy w przypadku nowej generacji RAV4 postanowili pójść zupełnie nową drogą. Dzięki temu piąta odsłona ich kompaktowego SUV-a pod względem stylistycznym nie stanowi już ewolucji rozwiązań z poprzednika, a jest wręcz totalną rewolucją. Auto zbudowane zostało na nowej platformie TNGA (Toyota New Generation Architecture; wykorzystywana także w nowej Corolli i C-HR) zyskało bardziej surowy, wyzywający design i dzięki temu nie tylko natychmiast zwraca na siebie uwagę lecz wywołuje duże emocje.
Choć oczywiście nie wszystkim taka stylizacja może przypaść do gustu, to jednak jest gwarancją, że w gąszczu SUV-ów i crossoverów RAV4 na pewno rzuca się w oczy. Ostre rysy nadwozia w połączeniu z dużymi nadkolami, osłony pod zderzakami i 19-centymetrowy prześwit sugerują też twardy charakter samochodu i duże zdolności terenowe. Wymiary modelu to 4600/1855/1685 mm (dł./szer/wys.), a rozstaw osi – 2690 mm (o 30 mm większy niż w czwartej generacji).
Toyota RAV4 2.5 Hybrid – wygodnie i przestronnie
Powiększony rozstaw osi przełożył się w oczywisty sposób na przestronność wnętrza. Zarówno na przednich profilowanych fotelach jak i na tylnej kanapie jest go wystarczająco nawet dla pasażerów o ponadprzeciętnym wzroście. Imponującą przestrzeń znajdziemy także w bagażniku, który przy standardowym ustawieniu oparć tylnej kanapy ma pojemność 580 l, a po ich rozłożeniu – 1690 l. Dla porównania Hyundai Tucson oferuje odpowiednio 513 i 1503 l, Honda CR-V 470 i 1533 l, Citroen C5 Aircross 580 i 1630 l, a rekordzistka w segmencie – Skoda Kodiaq – aż 720 i 2065 l.
Jakość wykończenia jest typowa dla najnowszych modeli Toyoty – to solidna robota z dobrych materiałów, a w wersji Executive wsparta luksusowymi dodatkami w postaci m.in. skórzanej tapicerki, chromowanych detali i bogatego wyposażenia. Czytelny kokpit nie jest przeładowany przyciskami, a duży ekran multimediów o przekątnej 8 cali pozwala na sprawną obsługę większości funkcji. Szkoda, że póki co nie obsługuje Apple CarPlay ani Android Auto. Odpowiednia aktualizacja ma być udostępniona w tym roku.
Ciekawym gadżetem na pokładzie jest zintegrowany z lusterkiem wstecznym panoramiczny wyświetlacz pokazujący oraz z tylnej kamery. Można mieć pewne zastrzeżenia do jego rozdzielczości, zwłaszcza w nocy, ale w niektórych sytuacjach, gdy mamy np. zapakowany pod sufit bagażnik, okazuje się całkiem przydatny. Wymaga jednak przyzwyczajenia.
Toyota RAV4 2.5 Hybrid – zwinny SUV
Sprężysta charakterystyka zawieszenia z kolumnami McPhersona z przodu i osią wielowahaczową z tyłu, do tego dobrze wyważony układ kierowniczy i mocny napęd sprawiają, że RAV4 okazuje się bardzo sprytnym i dynamicznym samochodem, który potrafi zapewnić sporo frajdy z prowadzenia. Z jednej strony to komfortowe auto rodzinne, którym swobodnie można pokonywać długie trasy, a z drugiej nie straszne są mu kręte drogi, na których zachowuje się zaskakująco stabilnie bez oznak nadmiernej pod- czy też nadsterowności. Oczywiście nie jest typem sportowca, ale w codziennej eksploatacji nie rozczarowuje. Owszem, bezstopniowa skrzynia potrafi zmuszać silnik do utrzymywania wysokich obrotów podczas przyspieszania, co wiąże się ze wzrostem hałasu we wnętrzu, ale auto nie problemu z dynamicznym nabieraniem prędkości, zwłaszcza gdy wybierze tryb Sport dla pracy układu napędowego. Silnik benzynowy o pojemności 2,5 l do spółki z motorem elektrycznym dostarczają łącznie 218 KM mocy i to wystarczy, by RAV4 osiągał „setkę” w 8,4 s i umożliwiał sprawne wyprzedzanie. Co ważne, przy takich osiągach, spalanie testowe na poziomie 6,5 l/100 km jest świetnym wynikiem. To bez wątpienia duża zaleta hybrydowej wersji.
Nie sprawdzaliśmy zdolności terenowych testowanego modelu, głównie z uwagi na fakt, że to wersja przednionapędowa. Odmiana AWD jest droższa o 10 tys. zł, ale jeśli nie holujecie przyczep i nie zapuszczacie się na bezdroża, to lepiej te pieniądze przeznaczyć np. na dodatkowe wyposażenie.
Nowy RAV4 Hybrid to z pewnością interesujące, uniwersalne auto. W topowej wersji Executive kosztuje dość drogo bo minimum 169 900 zł, ale już bazową hybrydę z pakietem Active można mieć za 129 900 zł. Najtańsza odmiana z benzynowym silnikiem 2.0 o mocy 173 KM została wyceniona na minimum 109 900 zł.
Toyota RAV4 2.5 Hybrid – dane techniczne
Toyota RAV4 2.5 Hybrid Executive – dane techniczne | |
Pojemność skokowa i rodzaj silnika | 2487 cm3, R4, benz.; silnik elektryczny |
Moc | 176 KM przy 5700 obr./min; 120 KM. Łączna moc układu 218 KM |
Moment obrotowy | 221 Nm przy 3600-5200 obr./min; 88 Nm |
Skrzynia biegów i napęd | Bezstopniowa, napęd na przód |
Prędkość maksymalna | 180 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,4 s |
Średnie zużycie paliwa | 4,6 l/100 km (producent; NEDC) |
Masa własna | 1590 kg |
Cena | Od 169 900 zł (177 500 zł, testowany) |