Ostatnie 15 tys. km testu Laguny przypadło na wiosnę i upalne lato. Można powiedzieć, że była to jazda bez historii. Poza jednym drobnym zdarzeniem. W największe, ponadtrzydziestostopniowe upały raz auto zapaliło za trzecim bądź czwartym naciśnięciem przycisku "start"
Dla pewności udaliśmy się z wizytą do serwisu, który dokonał przeglądu karty kodowej kluczyka i całego elektronicznego systemu sterowania pracą silnika. Potem nic nie zakłócało testowej jazdy. Bilans uwag z użytkowania auta jest następujący: na blisko 50 tys. km dwa razy odwiedziliśmy serwis.
Poza opisaną wizytą była jeszcze jedna, która dotyczyła regulacji czujnika systemu kontroli ciśnienia w oponach. Nie liczymy dwóch innych, w których auto ucierpiało z powodu zimowych stłuczek.
Bilans jest więc zadowalający. Laguna ani razu nie odmówiła posłuszeństwa, nie ujawniła się żadna poważniejsza usterka. Nie trzeba było wymieniać żadnej części, poza eksploatacyjnymi (np. Klocki hamulcowe).
Nie pogorszył się w odczuwalny sposób komfort jazdy, choć ta część testu przypadła na drogi krajowe. A dziury w nich potrafią rozregulować niejedno zawieszenie, uszkodzić felgi, amortyzatory, zniszczyć różne gumowe elementy etc.
Więcej niż kombi, czyli zwycięstwo stylu
W trakcie testu staraliśmy się zorientować, dlaczego klient miałby wybierać takie właśnie auto. Oto próba odpowiedzi. Model Laguna Grandtour jest przykładem, jak można niebanalnie zaprojektować i wyposażyć auto, które ma służyć zarówno do przewożenia osób, jak i sporego bagażu.
Nikt już dzisiaj nie "dokleja" do sedana czy hatchbacka bagażnika i nie nazywa auta kombi. Mało jest też producentów, którzy różnym wersjom nadwoziowym nadają odmienny styl. Laguna kombi jest dowodem, że auto z dużym bagażnikiem stylistycznie może konkurować z innymi wersjami.
I to jest, jak sądzę, jeden z ważniejszych czynników oceny tego samochodu. Decydując się na Lagunę kombi, nie jesteśmy skazani na auto nijakie. Wręcz odwrotnie. To stylistycznie bardzo ładnie dopracowany model.
Zarówno w prowadzeniu ogólnej linii nadwozia, jak i rozwiązaniach szczegółowych, zwłaszcza tylnych światłach, płaszczyznach bocznych szyb designerzy wykazali się wielką konsekwencją i polotem. Efekt powinien zadowolić najwybredniejszych klientów.
Coś za coś, czyli zwycięstwo komfortu
Nie ma róży bez kolców. Niektórzy przyzwyczajeni do przestronności wnętrza i przepastnego bagażnika w poprzedniej generacji Laguny będą zawiedzeni. To auto nie bije rekordów przestronności. Bagażnik ma regularny, ustawny, ale przeciętny na tle konkurencji.
Po rozłożeniu tylnej kanapy mamy płaską podłogę, co znakomicie ułatwia przewożenie przedmiotów o długości do 1,8 m. Zaletą jest też stosunkowo duża, bo wynosząca 550 kg, ładowność auta. Zmiana w filozofii projektowania aut typu kombi prowadzi do zatarcia różnic między nimi a limuzynami.
Taki jest teraz trend i Laguna Grandtour mieści się w nim idealnie. Poza bagażnikiem i relingami dachowymi wszystko inne jest w kombi i limuzynie takie samo - liczba poduszek, elektroniczne systemy kontroli jazdy, sterowanie szybami, lusterkami.
W Lagunie kombi kierowca czuje się dobrze. Ma przed sobą przejrzystą deskę rozdzielczą, siedzi w wygodnym fotelu. Radiem i tempomatem steruje się za pomocą przycisków przy kierownicy. Klimatyzacja regulowana jest obustronnie.
150 KM pod maską, zwycięstwo dynamiki
Wszystko zachęca do jazdy. A najbardziej silnik... Jednostka 2.2 dCi o mocy 150 KM jest atutem tego samochodu. Dynamiczny, elastyczny - na czwartym biegu zmiana prędkości z 60 do 100 km zajmuje mu 7,3 s. Jest przy tym oszczędny. Przy spokojnej jeździe można pokonać na jednym baku ponad 1000 km!
Bardzo dobre oceny zbierała też 6-biegowa przekładnia mechaniczna. Na najwyższym biegu płynność jazdy poprawiała się wyraźnie, obroty stabilizowały się, a spalanie było nieco mniejsze niż na piątym biegu. Mimo świadomości, że ciągniemy za sobą pokaźny tył, dynamiczna jazda nie była nam obca.
Zasługa w tym również nowej konstrukcji zawieszenia. Jest stosunkowo twarde, ale dobrze amortyzuje nierówności i zapewnia stabilność prowadzenia auta.
100 tys zł, czyli bez zwycięstwa
Pora na finał i odpowiedź na pytanie, czy wszystkie zalety, którymi wykazała się w teście ta wersja Laguny, warte są ponad 100 tys. zł? To z pozoru trudne pytanie. Wyposażenie auta jest bardzo dobre.
W standardzie mamy wszystko, co auto nawet wyższej klasy mieć powinno - m.in.: ESP, 6 airbagów, klimatyzację automatyczną, sterowane elektrycznie fotele, szyby, lusterka, reflektory ksenonowe. Do tego dobry i oszczędny silnik. Wszystko przemawia za. Więc jesteśmy za.
Galeria zdjęć
Test długodystansowy Laguny GrandTour 2.2 DCi
Test długodystansowy Laguny GrandTour 2.2 DCi
Test długodystansowy Laguny GrandTour 2.2 DCi
Test długodystansowy Laguny GrandTour 2.2 DCi