Nieuczciwi handlarze zmorą kupujących używane auta

Zgodnie z opinią ekspertów AAA AUTO aż dwie trzecie kupujących samochody z drugiej ręki wybrałoby raczej to pochodzące z Niemiec niż z innego kraju. Z kolei nieuczciwi handlarze coraz częściej oszukują kupujących, oferując im auta z rynku niemieckiego, podczas gdy ich prawdziwe pochodzenie jest inne.

Specjaliści wyjaśniają, jak wygląda taki proceder. Samochód używany kupiony zostaje np. we Włoszech, a następnie zarejestrowany w Niemczech. Dalej wysyłany jest natomiast do Polski już jako sprowadzony właśnie z Niemiec, a nie z Włoch. Niemieckie prawo jest bardzo rygorystyczne pod względem oszustw, ale w innych krajach jest ono bardziej liberalne i może w nich dochodzić np. do cofnięcia stanu licznika kilometrów przed sprzedażą auta do Niemiec, gdzie następuje jego rejestracja.

Zobacz też: Boom na rynku aut używanych. Kto skorzysta, a kto straci?

Nawet 80 proc. używanych samochodów z importu może mieć zaniżony przebieg

Już dwa lata obowiązuje nowelizacja prawa o ruchu drogowym, która wycelowana jest w nieuczciwych handlarzy używanymi samochodami. Za cofanie liczników grozi kara do 5 lat więzienia. Jak podaje serwis www.auto-motor-i-sport.pl, w Polsce, mimo wprowadzonej zmiany, nadal oferowane są jednak używane samochody z przekręconymi licznikami. Według ekspertów AAA AUTO, nawet 80 proc. samochodów używanych, które pochodzą z importu, może mieć zaniżony przebieg przed pierwszą rejestracją w Polsce.

Zobacz też: W USA jak w PRL - używane auta droższe od nowych

Miliony konsumentów w Unii Europejskiej co roku podczas zakupu samochodu używanego mają do czynienia z cofniętym licznikiem kilometrów. Zmniejszanie przebiegu samochodu za sprawą nieskomplikowanego procesu i niewystarczającej egzekucji prawa staje się łatwym sposobem na duży zarobek. Sięga on tysięcy euro na jedno auto.

W większości państw istnieją już systemy do walki z opisanymi oszustwami. Działają jednak one tylko przy założeniu, że pojazd ciągle znajduje się w państwie pierwszej rejestracji. Standardowa praktyka to sprzedaż za granicę – wtedy właśnie najczęściej dochodzi do manipulacji historią pojazdu.

ON