Stylowy, tani i dość trwały - prezentacja Citroëna C3 II (od 2009 r.)

Spora w tym zasługa producenta, który zrezygnował z wersji sportowych. W ofercie nie było też odmiany trzydrzwiowej – co prawda na tej samej płycie podłogowej zbudowano bardziej przestiżowe i często mocniejsze DS3, ale to zupełnie inny segment rynku, zresztą nawet sam producent wydzielił w zeszłym roku DS-a jako oddzielną markę.

W efekcie powstał pięciodrzwiowy hatchback (jest też bardziej rodziny van Picasso), który nieznacznie urósł względem poprzednika (przynajmniej jeśli chodzi o wymiary zewnętrzne). Citroen C3 nie ma nawet 4 m długości, co w połączeniu z bardzo przeszkloną kabiną i niewielkim promieniem skrętu (10,2 m) świetnie sprawdza się podczas miejskiej jazdy.

Nie tylko styl i codzienną użyteczność nadwozia oceniamy pozytywnie, ale także zabezpieczenie antykorozyjne, które w Citroënie wykonano wzorowo. Lustrowaliśmy egzemplarze użytkowane w Polsce, w których rude naloty znaleźliśmy jedynie na układzie wydechowym, ale nie była to korozja perforacyjna.

Korzystnie wypada też wnętrze Citroena C3, które dobrze znosi upływ czasu. Dodajmy, że na rynku nie brakuje ciekawie wykończonych aut, których środkowa część deski rozdzielczej wykończona jest innym kolorem niż reszta wnętrza pojazdu. Wiele aut ma także panoramiczną przednią szybę (producent nazwał ją Zenith), dzięki której pole widzenia zwiększa się o 80 procent (górną część można przysłonić plastikową roletą).

Generalnie w przedniej części auta jest całkiem przestronnie. Z tyłu ilość miejsca nad głowami wysokich osób mogłaby być większa, ale realnie na tylnej kanapie raczej nie będziemy często sadzać dorosłych osób, bo mogą narzekać na ilość miejsca na nogi.

Citroen C3 - wnętrze całkiem udane

Zaletą Citroena C3 jest więcej niż zadowalające wygłuszenie – w porównaniu z pierwszą generacją modelu powierzchnię mat wygłuszających jednostkę napędową i wnętrze zwiększono z 48 do 155 dm3. Narzekać nie można też na wielkość bagażnika (poj. 300-1000 l) – w momencie debiutu był to jeden z największych bagażników w segmencie B.

Zaletą Citroena C3 jest to, że na rynku da się znaleźć auta pochodzące z polskich salonów, niestety, są to głównie pojazdy z silnikami benzynowymi. Diesle oferowane w Polsce do 2013 r. - nie cieszyły się aż takim uznaniem ze względu na wyraźnie wyższe ceny od benzyniaków. Co prawda w podstawowej wersji Citroeny C3 mogą nie mieć klimatyzacji (manualna była oferowana od drugiej w cennikach odmiany Seduction), ale we wszystkich liczyć można za to na cztery poduszki powietrzne, wspomaganie kierownicy, komputer pokładowy, centralny zamek i elektryczne przednie szyby.

Citren C3 - typowe usterki

Pierwsza generacja Citroena C3 cierpiała na sporo niedomagań instalacji elektrycznej, jednak w drugiej producent mocno poprawił jej działanie i – jak na razie – mechanicy wypowiadają się o niej niemal w samych superlatywach. Mały Citroën ma co prawda multipleksową instalację sterowaną modułem BSI, ale do tej pory nie słychać o tym, aby były z nią problemy.

Od zaprzyjaźnionych mechaników usłyszeliśmy jedynie o problemach z rozruchem wersji benzynowych z początku produkcji (pomogło nowe oprogramowanie wgrywane przez producenta podczas przeglądów). Zdarzały się także pojazdy, które wyświetlały dużą liczbę błędów, zwykle jednak okazywało się, że winę za taki stan rzeczy ponosił słaba kondycja akumulatora i po jego wymianie wszystko wracało do normy.

Citroen C3 - podstawowe silniki mają niewielką moc, ale są trwałe

W przypadku miejskiego Citroëna wybór wersji silnikowej wcale nie jest oczywisty. Oferowany od początku produkcji słabawy czterocylindrowy motor 1.1 o mocy 60 KM to propozycja tylko dla spokojnie usposobionych kierowców. Jego plusem jest wysoka wytrzymałość i niskie koszty napraw.

Podobnie dobrze oceniana jest montowana od 2013 roku jednostka benzynowa R3 VTi 1.0/68 KM. Niestety, ona również nie czyni z małej „cytrynki” rakiety, ale za to spala niewielkie ilości paliwa (średnio około 6,5 litra na 100 km). Silnik ten zapożyczono z mniejszego C1 (występuje też w Toyocie Aygo I i II oraz Peugeocie 107 oraz 108) i jest to jednostka opracowana przez Toyotę. Nie ma żadnych zastrzeżeń co do jej jakości, ale kultura pracy mogłaby być lepsza.

Citroen C3 - silnik 1.4: prosty i dość paliwożerny; VTi: dobre osiągi, ale mogą spalać dużo oleju

Wśród starszych konstrukcyjnie silników nieźle wypada ośmiozaworowa jednostka 1.4 o mocy 73 KM, która oferowana była do 2012 r., ale jej osiągi są podobnie słabe jak najmniejszego trzycylindrowego motoru, a pali o około litr więcej paliwa na każde 100 km. W ofercie znajdziecie też większe i mocniejsze benzyniaki.

Od początku produkcji oferowano motory VTi: 1.4 16V/95 KM i 1.6 16V/120 KM. To nowoczesne i oszczędne silniki z łańcuchowym napędem rozrządu, które niestety, dość często zmagają się z dwoma problemami – zbyt dużego zużycia oleju silnikowego oraz awariami systemu zmiennych faz rozrządu. Zwykle do wymiany są ich koła, które nadmiernie się wycierają.

Druga z awarii występuje przede wszystkim w autach, w których olej i filtry wymieniane są w interwałach zalecanych przez producenta, a te wynoszą aż 30 tys. km (dzieje się tak dlatego, że koła faz pracują w kąpieli olejowej, która odpowiada za należyte smarowanie).

Mechanicy, z którymi rozmawialiśmy, mówią, że gdy olej w silnikach VTi wymieniany jest co 10-12 tys. km, problem występuje dużo rzadziej (także podatność na spalanie oleju jest niższa!). Na pocieszenie napiszmy, że ewentualna wymiana obu kół (koszt rzędu tysiąca złotych) nie powinna się zdarzać częściej niż raz na ok. 100 tys. km.

Citroen C3 - nowsze trzycylindrówki spalają mało paliwa

Od 2012 r. pod maską C3 montowany jest też trzycylindrowy silnik 1.2 VTi/82 KM (od 2013 r. występujący także z manualną skrzynią sterowaną elektronicznie – bywa usterkowa), a od końca 2014 r. jego doładowana wesja PureTech o mocy 110 KM. Jak na razie słyszeliśmy tylko o problemach z wałami napędowymi wyprodukowanymi w Holandii, które wykonano ze zbyt miękkich materiałów (oring wyciera powierzchnie czopa i dochodzi do wycieku przy skrzyni biegów).

Z naszych informacji wynika, że ASO podczas przeglądów kontroluje luzy wału korbowego i w razie konieczności wymienia wały na swój koszt (słyszeliśmy też o wymianie całego motoru), ale kupując auto używane z silnikiem 1.2, warto sprawdzić, czy miało to już miejsce.

Citroen C3 - czy diesle są bezpieczniejsze?

Dobrym wyborem w przypadku Citroena C3 okazują się turbodiesle, które są nie tylko oszczędne, ale i nieźle radzą sobie z ważącym ponad tonę mieszczuchem. Podstawowa jednostka 1.4 HDi/68 KM występuje relatywnie rzadko, dużo częściej spotkać można silnik 1.6 HDi (najpopularniejsze wersje: 92, 99, 112 lub 114 KM).

Podstawowy silnik nie jest jednak złym wyborem, bo nie dość, że nie posiada dwumasowego koła zamachowego, to dużo rzadziej znajdziemy w nim FAP-a. Diesel 1.6 jest bardziej skomplikowany, ale nie oznacza to, że nie można go polecić, tym bardziej że w Citroenie C3 mamy do czynienia z jego zmodernizowaną wersją, w której wyeliminowano wiele problemów znanych z wcześniej stosowanej odmiany. Owszem, niekiedy zdarza się konieczność regeneracji turbosprężarki o zmiennej geometrii (koszt ok. 900 zł), problemów mogą przysporzyć także FAP-y, ale to typowe problemy większości współczesnych turbodiesli.

Eksploatacja Citroena C3 nie jest przesadnie droga, a do tego jak usłyszeliśmy w warszawskim nieautoryzowanym serwisie Traffic Service Citroën C3 II jak na razie nie ma zbyt wiele poważnych awarii (wciąż jest dość młodym autem).

Nieskomplikowane i niedrogie w naprawie zawieszenie prezentuje dobrą trwałość (pierwsze zużywają się łączniki stabilizatorów, później sworznie wahaczy). Użytkownicy skarżą się na skrzypienia przednich foteli oraz trzaski dochodzące z przednich słupków. Ceny części eksploatacyjnych nie są zazwyczaj wygórowane, a większość napraw jest relatywnie prosta.

Citroen C3 - materiały eksploatacyjne

Citroen C3 - interwały międzyprzeglądowe

Citroen C3 - ceny części

Citroen C3 - dane techniczne silników benzynowych

Citroen C3 - dane techniczne silników wysokoprężnych

Citroen C3 - nasza opinia

Citroen C3 to dopracowany model, trzeba tylko wybrać odpowiednią wersję silnikową. Jeśli nie zależy wam na osiągach, podstawowe benzyniaki będą w sam raz. Jeżeli chcecie dużo jeździć, postawcie na diesla 1.6.