Są osoby, których żadne racjonalne argumenty nie przekonają, że nie warto dopłacać do znaczka, skoro auto marki popularnej jest większe, równie dobre i tańsze niż jego odpowiednik marki premium. Ale czy tak faktycznie jest w przypadku Audi A4 B9 i Volkswagena Passata B8? Czy można powiedzieć, że Passat jest od A4 tańszy tylko dlatego, że jest Volkswagenem, a nie Audi? A może za różnicami cen obu modeli stoi coś jeszcze?
Wspólnie z zaprzyjaźnionymi mechanikami przyjrzeliśmy się obu autom. Zajrzeliśmy też do przepastnego archiwum testów "Auto Świata", by odnaleźć w nim testy obu aut. Na podstawie opinii mechaników i naszych wrażeń z redakcyjnych testów wystawiliśmy obu samochodom oceny. Jak Volkswagen wypadł na tle Audi?
Audi A4 B9
- NA RYNKU: 2015-2024
- SILNIKI: BENZYNOWE: 1.4-3.0, TURBODIESLE: 2.0 i 3.0
- CENY: OD 56 000 zł
Bardzo udany samochód, w dużej mierze zaprojektowany jeszcze przed wybuchem afery Dieselgate. A to oznacza np. znakomicie wykonane wnętrze, wysoki komfort jazdy i całkiem niską awaryjność (oczywiście, jak na niemiecki model segmentu premium). Wspominamy o tym z tego względu, iż niektóre późniejsze modele Audi wydają się znacznie mniej przyjemne w środku, tymczasem to przecież m.in. dla poczucia jakości kupuje się Audi, prawda?
A4 B9 pojawiło się na rynku w 2015 r. i – tak jak poprzednik – występowało wyłącznie jako sedan i kombi, bo reszta wersji nadwoziowych należy do bliźniaczego technicznie modelu A5. Dobre wiadomości są takie, że B9 nieco urosło względem generacji B8 i choć rozstaw osi ma jedynie minimalnie większy, to jednak poczucie przestrzeni jest jakby nieco lepsze. Praktycznie bez zmian zostały natomiast bagażniki, więc jeśli ktoś ma gromadkę dzieci, psa i lubi wozić ze sobą rowery, to powinien jednak postawić na Passata, do którego zaraz przejdziemy.
Audi ma jednak nad Volkswagenem przynajmniej jedną poważną przewagę - znakomite wyciszenie. Wnętrze w większości przypadków starzeje się godnie i czasem aż trudno uwierzyć w to, że A4 B9 kończy w tym roku już 9 lat. Typowych usterek też nie ma wielu, ale chyba nie zaskoczy Was to, że jeśli coś się dzieje, to problemy dotyczą w głównej mierze elektroniki pokładowej, np. akcja serwisowa związana m.in. ze sterownikiem poduszek powietrznych, zawiesza się układ MMI, sam uruchamia się... alarm.
Silniki są znacznie bardziej dopracowane niż w poprzednich generacjach A4, a to oznacza, że np. benzyniaki już w zasadzie nie biorą oleju, tyle że w ich przypadku warto skracać zalecane interwały serwisowe i często wymieniać świece. Nasz typ to głównie 2.0 TFSI w którejś z rozlicznych wersji mocy. Ciekawie prezentuje się np. odmiana 190 KM, gdyż znakomicie łączy niezłe osiągi z niemal dieslowskim spalaniem. Spokojni kierowcy mogą sięgnąć po wersję 1.4, za to nie do końca idealnie wypadają diesle (np. kłopoty z AdBlue; patrz też ramka). W silnikach V6 TDI znane przypadki stukających wałków rozrządu, koszty podnoszą przekładnie S tronic.
Audi A4 B9 - dane techniczne
Nadwozie sedan: wym. 4712/1854/1391 mm, rozstaw osi 2820 mm, poj. bagaż. 480-965 l; kombi: wym. 4725/1842/1434 mm, poj. bagaż. 505-1510 l; Allroad: dł. 4750 mm, rozstaw osi 2818 mm.
Silniki t.benz., R4: 1.4/150, 2.0/150, 170 (g-tron), 190, 204, 245, 252, 265 KM, V6: 2.9/450 (RS 4), 3.0/354 KM (S4); t.diesle (TDI), R4: 2.0/122, 136, 150, 163, 190 i 204 KM, V6: 3.0/218, 231, 272, 286, 341 (S4) i 347 KM (S4 do 2020 r.).
Audi A4 B9 - awaryjność
Karoseria
Ciekawostka to wadliwa partia... haków holowniczych. Początkowo problemy z Matrix LED.
Elektryka
Zawiesza się MMI, samoczynnie uruchamia się alarm, problem z airbagami (akcja serwisowa).
Napęd
W 2.0 TFSI wycieki z układu chłodzenia, ryzyko samozapłonu w odmianie mHEV. 2.0 TDI: wadliwe napinacze paska, ubytek płynu chłodz., wycieki ze skrzyń biegów i szybkie zużycie dwumasu, w 3.0 TDI wadliwe wałki rozrządu. W wersjach quattro hałasuje (piszczy) wał napędowy.
Zawieszenie
Problemy mogą dotyczyć głównie odmian z zawieszeniem adaptacyjnym (drogo).
Używane Audi A4 B9 - opinia i ocena redakcji
Bardzo komfortowy i dopracowany samochód, który nadal trzyma cenę. Tak naprawdę bez 60-70 tys. zł nawet nie ma o czym myśleć, a w tej kwocie oferowane są i tak przeważnie "golasy" z początku produkcji lub poflotowe auta, które trzy razy pokonały dystans z Ziemi do Księżyca. Polecamy głównie silniki TFSI, bo diesle miewają swoje humory. Nasz typ to 2.0 TFSI/190 KM – nieźle jedzie, a przy tym zużywa bardzo mało paliwa.
- Nasza ocena: 5-
Volkswagen Passat B8
- NA RYNKU: 2014-2023
- CENY: OD 39 000 zł
Dziś najstarsze Passaty B8 mają już około 10 lat, a to wystarczająca ilość czasu, aby poznać mocne i słabe strony auta, a także wyrobić sobie opinię o jego trwałości. W przypadku "B8-ki" możemy śmiało powiedzieć, że to najlepszy Passat ostatnich lat.
Zacznijmy od walorów użytkowych. Ten samochód należy do czołówki segmentu pod względem przestronności wnętrza i pojemności bagażników, a w wersji kombi jest w zasadzie nie do przebicia. Jeśli chodzi o wielkość bagażnika (poj. 650-1870 l to o 150 i 350 l więcej niż w Audi A4), to właśnie Volkswagen Passat B8 Variant wypada najlepiej na tle kilkuletnich rywali. Można też liczyć na wygodne wsiadanie na kanapę (korzystnie ukształtowany otwór drzwi) oraz takie systemy, jak Easy Close (tylko kombi), który uzupełnia układ Easy Open – auto samo nie tylko otwiera klapę bagażnika, lecz także ją zamyka. Co ważne, znacząco poprawiła się trwałość mechaniki, na czele z silnikami. Bazowe wersje 1.4 i 1.5 TSI to już dopracowane jednostki z paskami rozrządu – zbierają dobre opinie za niezawodność, możemy je polecić kierowcom o spokojnym usposobieniu.
Także odmiany 1.8 i 2.0 TSI nie nękają już zużyciem oleju. Najpopularniejsze są jednak diesle 2.0 – bardzo dobre, choć przy wyższych przebiegach trzeba się liczyć z koniecznością dofinansowania (osprzęt nie jest wieczny). Co też ważne, odmiany TDI nie korzystają już z oszukanego oprogramowania. Którą wersję wybrać? W zasadzie każdą, no, może poza bazowymi odmianami benzyniaka (1.4 TSI/125 KM) i diesla (1.6 TDI/120 KM) – słaba dynamika, niskie spalanie tylko w czasie spokojnej jazdy.
Jeśli chodzi o benzyniaki, to najkorzystniej prezentuje się odmiana 2.0 TSI w wersjach 190 i 220 KM (dobre osiągi, rozsądne spalanie, wysoka kultura pracy), z diesli radzimy natomiast postawić na odmiany o mocy 150 lub 190 KM, jeśli oczekujecie nieco lepszych osiągów niż dobre. Topowe odmiany (2.0 TSI/280 KM i 240-konny diesel) zmienią Passata w "wyścigówkę".
Pewnych problemów może przysporzyć przednie zawieszenie, a skrzynie DSG znane są z tego, że po czasie zaczynają wyraźnie poszarpywać. Musicie też wiedzieć, że wszystkie diesle korzystają z AdBlue (problemy z pompkami), a w wersjach benzynowych od 2018 r. na pokładzie znajduje się filtr cząstek stałych (GPF).
- Volkswagen Passat B8 usterki karoserii — wypalone lampy (duże przebiegi), tak sobie spasowane elementy dekoracyjne.
- Volkswagen Passat B8 usterki elektryki — na razie tylko drobne problemy, jak np. zawieszające się multimedia i kamera cofania.
- Volkswagen Passat B8 usterki układu napędowego — w końcu bez spektakularnych wpadek, raczej drobne kłopoty, jak wycieki (chłodziwa i oleju), w 4x4 problem z pompą Haldex (układ nie dołącza tylnej osi), szarpią skrzynie DSG, choć nie jest to regułą.
- Volkswagen Passat awarie zawieszenia — pękają sprężyny, "leją" amortyzatory, awarie układu DCC (droga naprawa).
Volkswagen Passat B8 - silniki
1.8 TSI | 2.0 TSI | 2.0 TDI | |
---|---|---|---|
Silnik – typ, liczba zaworów | t.benz. R4/16 | t.benz. R4/16 | t.diesel R4/16 |
Układ rozrządu | łańcuch | łańcuch | pasek |
Rodzaj napędu rozrządu | DOHC | DOHC | DOHC |
Pojemność skokowa (cm3) | 1798 | 1984 | 1968 |
Moc maks. (kW/KM/obr./min) | 132/180/5100-6100 | 162/220/4500-6200 | 110/150/3500 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 250/1250-5000 | 350/1500-4400 | 340/1750-3000 |
Prędkość maksymalna (km/h)* | 232 | 246 | 220 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s)* | 7,9 | 6,7 | 8,7 |
Spalanie (l/100 km)** | 7,1/5,0/5,7 | 7,8/5,3/6,2 | 4,7/3,6/4,0 |
*osiągi wersji podstawowej, **zużycie paliwa wg EU: miasto/poza miastem/średnie
Volkswagen Passat B8 - opinia i ocena redakcji
W końcu Passat na miarę naszych czasów – bez dwóch zdań to najlepsza generacja Volkswagena klasy średniej w ostatnich latach, a kto wie, czy nie w ogóle. Atrakcyjny wygląd, świetne walory użytkowe, a do tego mała liczba powtarzalnych awarii. Uważajcie podczas zakupu – dużo aut oszukanych, odpicowanych i powypadkowych.
- Nasza ocena: 5-
Audi A4 B9 czy Volkswagen Passat B8 - podsumowanie
Oba auta są godne polecenia, choć w obu przypadkach (a szczególnie Passata) trzeba zachować wyjątkową czujność podczas zakupu. Passaty często służyły we flotach, a poflotowa przeszłość prawie nigdy nie oznacza nic dobrego. Natomiast A4 to ulubieniec handlarzy, którzy wiedzą, że miłość Polaków do tego modelu jest ponadprzeciętna. Na rynku mnóstwo aut z importu o niepewnej przeszłości. Każdy, kto myśli o zakupie Passata lub A4 z drugiej ręki musi być bardzo ostrożny. Tradycyjnie polecamy auta z krajowej dystrybucji, najlepiej z rąk prywatnych.
I Audi A4 B9, i Volkswagen Passat B8 to samochody godne polecenia. Oba otrzymały od nas ocenę 5-, ale to Passat, ze względu na niższe ceny i większe wymiary, jest wyborem bardziej racjonalnym.
Warto podkreślić coś jeszcze: ceny, od których zaczynają się ogłoszenia sprzedaży porównywanych aut, dotyczą egzemplarzy nieuszkodzonych (przynajmniej obecnie, bo ich przeszłość trzeba potwierdzić), ale też mocno wyeksploatowanych, z dużymi przebiegami, najczęściej zaniedbanych i z pierwszych lat produkcji. Do egzemplarzy, którymi nie trzeba będzie od razu jechać do serwisu, trzeba dołożyć 20-30 tys. zł.