Logo

Używany Fiat 500 - ma więcej zalet niż wad

Piotr Wróbel
Piotr Wróbel
  • 14 lat produkcji, wiele dobrze wyposażonych egzemplarzy i wersji specjalnych
  • Nagromadzenie drobnych wpadek, zwłaszcza w autach z pierwszych lat produkcji, potrafi być lekko frustrujące
  • Poważnych wpadek nie było wiele, ale przed zakupem warto zawsze skontrolować newralgiczne punkty
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Zanim zakrzykniecie, że "Auto Świat" w ramach przerwy od chłostania Francuzów dla odmiany czepia się teraz biednych Włochów, musicie wiedzieć, że piszący te słowa przez siedem lat jeździł Fiatem 500. Tak naprawdę był to Abarth 500, ale z punktu widzenia większości spraw związanych z trwałością – bez znaczenia. Czas spędzony za kółkiem (i na rozmowach z mechanikami oraz innymi właścicielami, także zwykłych Fiatów 500) pozwolił mi wyrobić sobie pogląd na pewne sprawy. Na przykład na te związane z trwałością poszczególnych części. Bo prawda jest taka, że o ile poważne awarie zdarzają się stosunkowo rzadko, o tyle drobnych wpadek jakościowych, trapiących zwłaszcza egzemplarze z pierwszych kilku lat produkcji, było – niestety – co najmniej kilka.

Autor Piotr Wróbel
Piotr Wróbel
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu