Założenia były dość klarowne: nabyć auto za 1000 zł dające nadzieję na w miarę bezproblemową eksploatację. Ponieważ doskonale wiedzieliśmy, że dysponujemy bardzo niską kwotą, nie liczyliśmy na szczególnie ciekawe auta, nie stawialiśmy też większych wymagań co do silnika czy wyposażenia.

Niezłe auto za tysiąc? Na pewno będzie wymagało żmudnych poszukiwań. Choć w całej Polsce znajdziecie blisko 5000 ofert w takiej cenie, to jednak większość z nich nie nadaje się do kupna! Widzicie niską cenę? Oszacujcie stan auta i czekające wydatki!