W parku aut testowanych na dystansie 100 tys. km dużo się dzieje. Uczestniczy kilkanaście samochodów – niektóre już dobijają do mety, inne dopiero startują. Jak im idzie?
Dziennikarz motoryzacyjny to nie ma łatwego życia. Musi na przykład przesiadać się z jednego auta testowego do drugiego, byleby w każdym z nich jak najszybciej osiągnąć barierę 100 tys. km. A potem trzeba jeszcze coś (sensownego!) o aucie napisać... To straszne. A już zupełnie na serio – oto przegląd najciekawszych aut długodystansowych. Część pojazdów dopiero wystartowała i w dzienniku testowym pojawiło się jedynie kilka spostrzeżeń na gorąco, inne dojeżdżają już do mety i niebawem – po tradycyjnym demontażu na czynniki pierwsze – zagoszczą wraz z pełną oceną na naszych łamach.
Rzut oka na flotę i od razu widać, że czasy się zmieniają. Maleje udział samochodów z turbodieslami pod maską, rośnie za to odsetek pojazdów z napędem elektrycznym – obok pokazanego dalej Porsche Taycana w teście uczestniczy też m.in. BMW i3, a także (i to świeże nabytki!) Hyundai Kona Electric oraz Kia e-Soul. A benzyniaki? Też ciekawie, bo Honda Civic 1.5 VTEC, Dacia Duster 1.6 oraz Suzuki Swift Sport prawie dojechały już do mety i to tych samochodów możecie się wkrótce spodziewać w „pełnej wersji”. Blisko finiszu znajduje się już też jeden z nielicznych turbodiesli – Audi A6 40 TDI.