Volvo V90 Cross Country przyjemnie i gładko przepłynął (to słowo dobrze opisuje jego relaksujący charakter) przez test na dystansie 100 tys. km. Nie zawiódł nas ani razu i osłodził nasze podróże służbowe, gwarantując wyjątkowo komfortowe warunki. To niezwykle przyjemne auto: przestronne, przyjemne w prowadzeniu, świetnie resorujące, proste w obsłudze, praktyczne (te kilka dodatkowych centymetrów prześwitu potrafi być kluczowe) i po prostu ładne. Na dodatek przez 100 tys. km bezawaryjne. To co poszło nie tak, skoro auto otarło się o szóstkę?
Volvo V90 Cross Country D5 jest niezawodne?
Przez cały czas trwania testu Volvo trafiało do serwisu tylko na obowiązkowe przeglądy. Z samochodem nie działo się nic złego. Ani jedna usterka nie unieruchomiła 235-konnego silnika Diesla (o oznaczeniu D5). Żadnych awarii, żadnych migających żółtych kontrolek, żdnych ponadnormatywnie zużytych hamulców. Nic.
Ani jeden punkt karny nie trafił na konto uterenowionego kombi ze Szwecji za awaryjność. To co poszło nie tak?
Co znaleźliśmy podczas demontażu naszego Volvo?
Naprawdę trudno było nam uwierzyć w to, co eksperci Dekry, którzy demontują testowane przez nas na długich dystansach samochody, znaleźli w naszym Volvo. Jak to możliwe, że auto nie dawało żadnych oznak zużycia i zapewniało bezproblemową jazdę podczas całego testu? Dwie rzeczy przyprawiają o ból głowy nas i naszego kolegę z Dekra Marcusa Constantina, który był odpowiedzialny za demontaż.
Po pierwsze, napęd wału korbowego dwulitrowego diesla był wyraźnie uszkodzony. Ekspert odkrył ślady zużycia na łożyskach korbowodu, a także rowek na panewkach spowodowany "wniknięciem ciała obcego". Chociaż otarcia są nieduże, to jednak zauważalne. Szwankuje też uszczelnienie wału napędowego — olej już tu wycieka.
Bardziej dramatyczne są jednak liczne przypadki korozji wykryte za pomocą endoskopu. Przykłady:
- Belki przedniej i tylnej osi mają plamy rdzy na krawędziach i spawach,
- oba progi w niektórych miejscach mają wykwity,
- podłużnice pokryte są pleśnią,
- nadkola są w niektórych miejscach skorodowane.
Lista jak w przypadku kilkunastoletniego auta po przygodach, a nie trzyletniego Volvo z przebiegiem 100 tys. km.
Silnik | Czterocylindrowy, turbo | |
Pojemność skokowa | 1969 cm3 | |
Moc | 173 kW (235 KM) przy 4000 obr. na min. | |
Maks. moment obrotowy | 480 Nm przy 1750 obr. na min. | |
Napęd | Napęd na wszystkie koła/skrzynia ośmiobiegowa, automatyczna | |
Masa własna | 1982 kg | |
Bagażnik | 560-1526 l | |
Prędkość maksymalna | 180 km na godz. | |
Zużycie paliwa (katalogowe) | 6,3 l na 100 km (WLTP) | |
Emisja CO2 (katalogowa) | 168 g na km (WLTP) |
Jakie inne wady ma Volvo V90 Cross Country? Kilka zapisaliśmy
Zdanie na temat niektórych elementów V90 CC były podzielone. Choć cała redakcja była zgodna, że to auto niezwykle udane, to jednak niektórzy zwracali uwagę na drobne niedociągnięcia. Jednym z przykładów są fotele. Większość docenia i wręcz uwielbia wyraźne podparcie boczne przednich foteli z grubą tapicerką, ale w dzienniku testowym znaleźliśmy zapis: "środkowy szew tapicerki oparcia zbyt wypukły, czuć go na ciele". To subiektywne odczucie. Obiektywnie trzeba jednak przyznać, że skóra w lewej części fotela pasażera jest podrapana, przetarta i pognieciona.
Redaktor Dierk Möller ma też zastrzeżenia do napędu. W dzienniku testowym zapisał: "Silnik powinien być bardziej kulturalny, mniej hałasować, a zużycie paliwa nie powinno być tak duże". Möller s krytykował też system wspomagania jazdy, który jest zbyt czuły — widzi ryzyko kolizji tam, gdzie go nie ma. Nie był w tym osamotniony — inni testujący też zwrócili na to uwagę.
NASZE POMIARY | Na początku testu | Na koniec testu | |
Przyspieszenie | |||
0–50 km/h | 2,6 s | 2,6 s | |
0–100/-130 km/h | 7,7/12,6 s | 7,8/12,8 s | |
0–160 km/h | 19,6 s | 20,0 s | |
Elastyczność | |||
60–100 km/h | 4,4 s | 4,5 s | |
80–120 km/h | 5,4 s | 5,5 s | |
Droga hamowania | |||
od 100 km/h zimno | 35,9 m | 36,2 m | |
od 100 km/h na ciepło | 36,1 m | 36,4 m | |
Hałas we wnętrzu | |||
przy 50 km/h | 60 dB | 60 dB | |
przy 100 km/h | 65 dB | 65 dB | |
przy 130 km/h | 68 dB | 68 dB | |
Zużycie paliwa – emisja CO2 | 6,5 l/100 km - 172 g/km | 6,8 l/100 km - 180 g/km |
Co do wrażeń z jazdy, to jesteśmy jednogłośni: Volvo V90 CC prowadzi się pewnie i stabilnie. Szwedzkie kombi jest bezpieczne i przewidywalne, na dodatek ma dobre hamulce. Innymi słowy: Volvo poradzi sobie również w nieprzewidywalnych, podbramkowych sytuacjach.
Tim Dahlgaard i Jan Horn w podsumowaniu testu piszą tak: wygodny, świetny towarzysz podróży, bardzo praktyczny i niezawodny — to ogólna ocena naszego Volvo V90 Cross Country po 100 tys. km. Jednak mierna ochrona antykorozyjna i "spocony" wał napędowy okazują się niegodne samochodu premium.