• Produkcja samochodów z zubożonym wyposażeniem przestaje się opłacać
  • Do salonów sprzedaży trafiają najbogatsze wersje z wyposażeniem, które będzie aktywne po opłaceniu abonamentu
  • Funkcje na żądanie w nowych samochodach oferują m.in. niemieckie marki premium
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Na samochodzie można zarobić nie tylko w chwili jego sprzedaży w salonie czy regularnych wizytach w serwisie. Producenci odkryli, że chętnie płacimy za dostęp do określonych usług. Po popularnych serwisach muzycznych oraz platformach streamingowych przyszła pora na funkcje na żądanie w nowych samochodach.

Biedne BMW po zakończeniu leasingu czy wynajmu

Jak to działa? Z salonu wyjeżdżamy nowym bardzo bogato wyposażonym samochodem (okazuje się, że coraz mniej opłaca się produkcja modeli ze skromniejszym wyposażeniem). Na pokładzie nie brakuje foteli z masażem, zaawansowanego zestawu multimedialnego, pokładowej nawigacji, oświetlenia matrycowego czy kompletu wszystkich układów wspomagających kierowcę, jakie są tylko dostępne. Jednak większość opcji pozostaje nieaktywna do czasu, gdy w konfiguratorze wybierzemy odpowiednie płatne opcje. Możemy je wybrać poprzez aplikację czy internetowy sklep producenta auta.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Zależnie od oferty można skorzystać z jednorazowej płatności, by odblokować funkcję na czas nieokreślony, lub skorzystać z czasowego dostępu. Czas liczy się nie tylko w latach (np. roczny dostęp do adaptacyjnych świateł), ale i miesiącach (ogrzewanie siedzeń przez miesiąc). Całość opracowano tak, by np. zapłacić abonament za okres używania samochodu (np. trzyletni kontrakt leasingowy), a potem pozbyć się samochodu z zablokowanymi funkcjami. Za każdym razem stosowna kwota obciąży kartę płatniczą przypisaną do konta.

40 zł za ogrzewanie kierownicy przez miesiąc w BMW

Co można kupić i za ile? O jedną z najbogatszych ofert zadbało BMW. Za ogrzewanie fotela kierowcy i pasażera BMW zainkasuje od 80 zł (miesiąc korzystania z funkcji) po 1835 zł (czas nieokreślony). Ogrzewanie kierownicy kosztuje od 40 zł za miesiąc przez 430 zł za rok do 995 zł za pakiet bez limitu. Na liście są jeszcze: asystent świateł drogowych (od 40 zł do 840 zł), komplet asystentów drogowych Driving Assistant Plus w ramach adaptacyjnego tempomatu (od 175 zł do 3925 zł), aktualizacja map przez USB (234 zł za rok), roczny dostęp do danych o korkach (300 zł).

Sklep BMW Foto: BMW
Sklep BMW

Można także aktywować (na czas nieokreślony) aktywny tempomat (3999 zł), zestaw dźwięków imitujących pracę silnika (680 zł), adaptacyjne zawieszenie sportowe (1999 zł) czy dostęp do bezprzewodowego Apple CarPlay (1267 zł).

Podobną ofertę znajdziemy m.in. w Mercedesie czy audi. Za adaptacyjny asystent świateł drogowych Mercedes żąda od 24,90 zł (miesięcznie) po 609 zł za pakiet na trzy lata. Niemcy przygotowali nawet pakiet początkującego kierowcy z funkcją ograniczenia przyspieszenia i prędkości maksymalnej nie wyższej niż 120 km/h. Za taką opcję Mercedes inkasuje 6,9 zł miesięcznie lub 169 zł za trzyletni pakiet.