Laweciarze i niezależni mechanicy już go nienawidzą, bo będą musieli przerzucić się na inne modele... Rafał Grzanecki, dyrektor marki Alfa Romeo w Polsce, wskazał na istotny pozytywny fakt, który wynika z wprowadzenia wydłużonej gwarancji: „Poza oczywistą poprawą oferty dla naszych klientów, jaką daje nam pięcioletnia gwarancja, nie bez znaczenia jest również aspekt postrzegania i wyceny samochodów Alfy Romeo przez ekspertów rynku aut używanych. Dzięki pięcioletniej gwarancji, klienci kupujący dziś modele Alfy Romeo będą mogli sprzedać je za klika lat za wyższą cenę, a osoby decydujące się na wynajem długoterminowy zapłacą niższe miesięczne raty – zapewni to poprawa tzw. wartości rezydualnej, czyli realnej wartości samochodu używanego, która dzięki wydłużonej gwarancji producenta wzrośnie, a w konsekwencji utrata wartości Alfy Romeo będzie znacząco niższa”.
A jak wygląda to w szczegółach? pięcioletnia gwarancja „Maximum Care” obejmuje dwuletnią gwarancję fabryczną oraz rozszerzoną trzyletnią ochronę serwisową na usterki elektryczne i mechaniczne. Ogromną zaletą oferowanej usługi jest fakt, że gwarantem w całym, pięcioletnim okresie pozostaje FCA Poland, zamiast zewnętrznego ubezpieczyciela pokrywającego koszty napraw. Program rusza od 1 stycznia 2021 r., co oznacza, że od tej daty wszystkie modele sprzedane w Polsce będą nim objęte. Bez znaczenia jest rok produkcji auta – kluczowa będzie data sprzedaży przez polski salon. Co ważne, z wydłużonej gwarancji skorzystają klienci indywidualni i biznesowi, w tym wynajmy długoterminowe oraz floty.
Alfa Romeo – pięcioletnia gwarancja także za granicą
Inna dobra wiadomość jest taka, że z rozszerzonego okresu gwarancyjnego będzie można też skorzystać za granicą („obsługa i naprawa na terenie Europy oraz w kilku państwach ościennych”), klienci będą też zabezpieczeni przed inflacją, wzrostem cen części, materiałów, robocizny i podatku VAT, a także mają gwarancję, że do napraw będą wykorzystywane wyłącznie części OEM. Oczywiście, pięcioletni okres ochronny nie będzie obejmował usterek „eksploatacyjnych”, ale musimy przyznać, że lista wyłączeń nie jest przesadnie długa i obejmuje m.in.: przeglądy i obsługę okresową, części zużywające się i eksploatacyjne, a także elementy blacharskie i lakiernicze. Uwaga: warunki gwarancji dotyczące ochrony nadwozia nie ulegają zmianie i wynoszą 3 lata na powłokę lakierniczą oraz 8 lat na perforację blach w wyniku korozji. A wszelkie nawiązania do… lawet i mechaników na początku tekstu należy traktować z przymrużeniem oka!