O zdarzeniu poinformowała na swoim profilu facebookowym firma 4Mobility, dodając, że coś takiego zdarzyło się po raz pierwszy, chociaż do tej pory różne sytuacje spotykały wynajmowane samochody. "Samochód nie uległ wypadkowi, tylko został celowo zniszczony – wybito w nim wszystkie szyby, a na końcu został podpalony. Współpracujemy z policją w celu wyjaśnienia sprawy" czytamy na profilu firmy.

Przeczytaj również: Na policyjnym parkingu depozytowym spłonęły auta

Pracownik 4Mobility otrzymał w nocy ze środy na czwartek zawiadomienie o wybiciu szyb w wynajmowanym Audi A3 Sportback, które firma ma w swojej flocie od 2020 r. "Nasz pracownik dotarł na miejsce, jednak okazało się, że wybita szyba to, w tym przypadku, najmniejszy problem" pisze 4Mobility. Auto "zostało zmasakrowane".

Autor wpisu dodaje, że na szczęście nikomu nic się nie stało, a sprawa jest wyjaśniana przez policję. Najprawdopodobniej był to po prostu głupi akt wandalizmu, ale jest duża szansa, że sprawca (lub sprawcy) odpowie za swój nieodpowiedzialny wyczyn.

Przeczytaj również: Działali metodą "na stłuczkę" lub "na gwiazdkę". Grupa pruszkowska najbardziej lubiła ten rodzaj aut