Policja nagrała wyczyny młodego mieszkańca Lublina na Alei Solidarności. Co śmieszniejsze, kierowcy BMW tak się spieszyło, że nie zauważył, że jednym z wyprzedzanych od prawej samochodem był nieoznakowany radiowóz policyjnej grupy SPEED. Kierowca poza tym, że korzystał z pasa do prawoskrętu i przejeżdżał przez obszary wyłączone z ruchu to ponad dwukrotnie przekroczył dozwoloną w tym miejscu prędkość – podczas pomiaru BMW w terenie zabudowanym pędziło 141 km/h na ograniczeniu 70 km/h.

Kierowca został bardzo szybko zatrzymany. Policjanci za popełnione wykroczenia naliczyli mu, aż 16 punktów karnych. Dodatkowo mężczyzna został ukarany mandatem karnym w kwocie 1000 złotych. Stracił też prawo jazdy na okres 3 miesięcy.

Tylko podczas ostatniego weekendu policjanci z lubelskiego zespołu SPEED zatrzymali 12 praw jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h.