Kierowca, który pojawił się na stacji paliw, przekazał obsłudze banknot o wartości stu złotych. Na pierwszy rzut oka wyglądał na oryginalny. Mężczyznę jednak zdradziły umieszczone na nim napisy. Słowo "souvenir", oznaczające pamiątkę, a także informacja, że "nie jest środkiem płatniczym".
Chciał rozmienić banknot. Teraz grozi mu więzienie
Dzięki temu pracownicy zorientowali się, że mają do czynienia z oszustem, który chciał przekazać fałszywy banknot. Na miejsce została wezwana policja.
"Jeden z klientów poprosił pracownika stacji o wymianę pieniędzy na drobniejsze. W tym celu przekazał kasjerowi banknot o nominale 100 złotych. Kiedy pracownik sprawdzał jego autentyczność, mężczyzna chwycił rozmienione pieniądze i oddalił się ze stacji. Został ujęty przez kasjera i innych klientów placówki, a na miejsce został wezwany patrol policji" — przekazała mł. asp. Aleksandra Pieprzycka z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.
Czytaj także: Oszuści celowo powodowali stłuczki. Podano ich sposób
Mężczyzna został zatrzymany przez policję, która przejęła banknot. Za takie zachowanie 39-latkowi grozi do 8 lat więzienia.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego policjanci przedstawili 39-latkowi zarzut oszustwa. Teraz jego sprawą zajmie się sąd. Za to przestępstwo grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności
— dodała Pieprzycka.
