Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Lot nad rondem nie był tak spektakularny, jak kilka poprzednich, które zostały zarejestrowane w Polsce przez kamery monitoringu, ale zdarzenie było równie niebezpieczne. Kierowca Daewoo Matiz nie zwrócił uwagi na znaki, przeleciał przez rondo, a jazdę zakończył na przeciwnym pasie ruchu. 22-latek będzie musiał zapłacić 2000 zł.
Obcokrajowiec jadący matizem przez chorzowskie ulice za nic miał sobie stojące obok drogi znaki. Nie zwolnił, gdy na jego drodze pojawiło się rondo, a 22-latek dosłownie przeleciał przez nie i wylądował na przeciwnym pasie ruchu. Kierowca może mówić o szczęściu, ponieważ zderzenie z większą przeszkodą mogłoby zakończyć się zdecydowanie gorzej.
Sprawdź: Grupa Speed mierzyła prędkość. Mandat dostał mężczyzna na hulajnodze
Do sytuacji doszło we wtorkowy wieczór w Chorzowie na rondzie przy ul. Ryszki. Matiz, którym jechał 22-latek, od stycznia nie mógł poruszać się po polskich drogach. Na miejsce zostali wezwani policjanci, którzy ustalili przebieg całego zdarzenia. Kierowca, choć na szczęście nie zrobił nikomu krzywdy, nie uniknął surowej kary.
Polecamy: Rozmowa z właścicielem komisu. Czy wszyscy oszukują?
Na podstawie przepisów o ustawy o ruchu drogowym, policjanci nałożyli na kierowcę mandat w wysokości 2000 zł. Chorzowska policja przypomina jednocześnie, że zbliżając się do ronda, kierowca jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność i utrzymać prędkość pozwalającą na panowanie nad pojazdem.
(dk)