- Mercedes-AMG A45 S o wartości ponad 330 tys. zł został skradziony w Polsce
- Dwa dni później polskie służby namierzyły go we Francji i powiadomiły tamtejsze organy
- Francuska policja odzyskała sportowego Mercedesa i prowadzi dalsze śledztwo
- To nie przypadek, że leasingowane w Polsce auto tak skończyło. Więcej w artykule
- Zachęcamy do oddawania głosów w plebiscycie, który znajduje się pod artykułem
Dzięki informacjom od polskiej straży granicznej francuska policja przerwała nieautoryzowaną podróż sportowego Mercedesa-AMG A45 S z Polski. Należący do polskiej firmy leasingowej hot hatch z napędem na cztery koła wypłynął we Francji, dlatego konieczna była transgraniczna współpraca służb. Prawie nowy pojazd o niemałej wartości został już zarekwirowany osobie, która go przywłaszczyła.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoMercedes skradziony w Polsce został odnaleziony we Francji
Zgłoszenie o utracie pojazdu wpłynęło do polskich władz niespełna dwa dni przed szczęśliwym finałem akcji. Tak krótki czas operacji to zasługa efektywnej i szybkiej wymiany informacji między polskimi i francuskimi służbami – sportowy hatchback Mercedesa od razu znalazł się na celowniku policji francuskiej. Obecnie to Francuzi dowodzą akcją. Miejscowa komenda prowadzi dalsze czynności w sprawie odzyskanego samochodu.
Polskie samochody prowadzą we Francji przestępcze życie
Skradzione w Polsce samochody wypływające we Francji to żadna nowość. Problem w tym, że zazwyczaj takie pojazdy są odnajdowane już w szczątkach – rozbite lub spalone. Jak wynika z informacji, które "Auto Świat" uzyskał w 2022 r., leasingowane w Polsce drogie auta sportowe często "prowadzą" we Francji drugie, przestępcze życie.
Chociaż opisaliśmy ten proceder już ponad dwa lata temu, wciąż nie brakuje nieświadomych ryzyka Polaków, którzy dają się wrobić we "francuski numer" i tracą na nim majątek. Na szczęście tym razem samochód udało się odzyskać w całości.