• Młodzi kierowcy powodują najwięcej wypadków, co wiadomo od wielu lat
  • Eksperci ITS znaleźli rozwiązanie. To bardzo kontrowersyjne pomysły
  • Noc jest szczególnie niebezpieczna dla młodych kierowców
  • Pod lupę wzięto też starszych kierowców, którzy — według ekspertów — powinni w niektórych przypadkach przechodzić dodatkowe badania

Młodzi kierowcy to grupa szczególnie narażona na niebezpieczeństwa na drogach. Powoduje ona najwięcej wypadków, a wszystko przez po prostu wiek i niedojrzałość w porównaniu do kierowców starszych.

Najmniej doświadczeni kierowcy powodują najwięcej wypadków. Bez wątpienia

Dane z Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji pokazują, że w 2023 r. wskaźnik liczby wypadków na 10 tys. populacji wśród kierowców w wieku od 18 do 24 lat to 11,37. W 2019 r., przed pandemią, wskaźnik ten wyniósł aż 17,4. Dla porównania, u zmotoryzowanych powyżej 60 roku życia było to odpowiednio: 3,65 i 4,7.

Eksperci z Instytutu Transportu Samochodowego (ITS) twierdzą, że młodzi kierowcy, zwłaszcza mężczyźni, są bardziej skłonni do ryzykownych i nieprzemyślanych decyzji na drodze. Wielu z nich nie ma wystarczającego doświadczenia za kierownicą, a ich dojrzewanie psychiczne jeszcze trwa. Kierownik Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS Maria Dąbrowska-Loranc tłumaczy, że młodzi kierowcy często przekraczają prędkość, poddając się presji rówieśników i dążąc do współzawodnictwa.

Dodatkowo młode osoby rzadziej korzystają z pasów bezpieczeństwa, dużo podróżują w nocy i często prowadzą starsze, tańsze samochody, które mogą być w gorszym stanie technicznym. W połączeniu z przecenianiem swoich umiejętności (według ITS ponad 80 proc. młodych kierowców uważa, że dobrze prowadzi samochód) i skłonnością do ryzyka prowadzi to do tragicznych skutków.

– tłumaczy Maria Dąbrowska-Loranc.

Foto: Shutterstock

Młody kierowca z zakazem jazdy w nocy. Jest wyjątek, który utrudni życie starszym kierowcom

Zdaniem Dąbrowskiej-Loranc młodzi zmotoryzowani powinni mieć możliwość jazdy pod okiem doświadczonej osoby towarzyszącej na dwa lata przed uzyskaniem pełnych uprawnień. Taki model pozwoliłby na kompleksowe przygotowanie młodych kierowców do samodzielnej jazdy, obejmujące różnorodne sytuacje drogowe i atmosferyczne.

Inne propozycje mogą się jeszcze mniej spodobać młodszym czytelnikom. Jest to zaostrzenie dopuszczalnych limitów prędkości oraz wprowadzenie zakazu samodzielnej jazdy od godz. 22.00 do 6.00 przez dwa lata od momentu otrzymania uprawnień. W nocy prowadzenie pojazdu byłoby możliwe tylko w obecności osoby, która ma prawo jazdy nie krócej niż pięć lat.

Wprowadzenie takich propozycji w życie sprawiłoby także, że starsi kierowcy mieliby dodatkowe obowiązki. Musieliby przejść dodatkowe szkolenie, by jeździć z młodym kierowcą przed uzyskaniem przez niego pełnych uprawnień. Wymagane byłoby także spore zaangażowanie czasowe, by jeździć w nocy z taką osobą. Pozostaje także pytanie o odpowiedzialność, gdy doszłoby do jakiegoś zdarzenia.

Noc dla młodych kierowców to najniebezpieczniejszy czas

Niewątpliwie jednak noc to bardzo niebezpieczny moment dla kierowców w ogóle, a szczególnie dla tych z najmniejszym doświadczeniem. Tragiczne wypadki często zdarzają się właśnie w nocy. Wystarczy wspomnieć o zdarzeniach ze sportowym Renault Megane R.S. w miejscowości Harmęże i w Krakowie. Mały ruch i poczucie wolności, a także dobrych umiejętności jazdy potęgują wrażenie, że kierowca zawsze sobie poradzi. Niestety, fizyki oszukać się nie da.

W wypadku pod Oświęcimiem zginęło trzech młodych mężczyzn Foto: KPP w Oświęcimiu
W wypadku pod Oświęcimiem zginęło trzech młodych mężczyzn

Starszych kierowców także wzięto pod lupę

ITS przyjrzał się również starszym kierowcom. Według instytutu są oni narażeni na większe ryzyko wypadków, zwłaszcza na skrzyżowaniach, co związane jest z trudnościami w ocenie pierwszeństwa przejazdu. Ich reakcje są często zbyt powolne, zwłaszcza w złożonych sytuacjach, a to może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji.

Takie zachowanie związane jest z problemami związanymi z postrzeganiem, takimi jak zawężone pole widzenia, słaba wrażliwość na kontrast i gorsza ocena odległości. Z tych problemów często wynikają wypadki śmiertelne z udziałem starszych kierowców. Badania wskazują, że takie osoby potrzebują 50 proc. więcej czasu na podejmowanie decyzji na skrzyżowaniach.

starszy kierowca Foto: Roman Samborskyi / Shutterstock
starszy kierowca

Badania psychologiczne dla starszych kierowców?

Specjaliści z ITS sugerują, że dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie badań psychologicznych dla osób chorych, czy zagrożonych różnymi chorobami. Przypominają, że dziś kierowcy niezawodowi nie muszą przechodzić takich testów.

– mówi dr Ewa Odachowska-Rogalska, psycholog transportu, traumatolog z ITS.