- Kosmicznie wyglądająca Kia PV5 to już auto w pełni seryjne. Można zamawiać je w Polsce
- Samochód występuje w kilku wersjach dostawczych i kilku osobowych. Najtańszy to wydatek 141,4 tys. zł (netto)
- Kia PV5 może mieć 51,5- lub 71,2-kilowatogodzinny akumulator. Szybkie ładowanie (10-80 proc.) trwa mniej niż pół godziny
Kia PV5 otwiera przed Koreańczykami rozdział, który zamknął się wraz z końcem sprzedaży modeli K2500/K2700 w Europie. PV5 z poprzednimi lekkimi autami dostawczymi Kii nie ma jednak nic wspólnego – to pierwszy elektryczny pojazd użytkowy na rynku, który nie wywodzi się ze spalinowego dostawczaka. Co ważne, tym razem Kia nie chce być traktowana jako budżetowa alternatywa dla europejskich firm, ale producent, do którego klienci przychodzą po innowacyjne rozwiązania technologiczne i nowoczesny design.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoIle kosztuje Kia PV5? Ceny w Polsce startują od 141,4 tys. zł
Kia PV5 w wersji dostawczej trafi do polskich salonów z ceną od 141,4 tys. zł netto. Na wariant osobowy trzeba będzie przeznaczyć minimum 168,2 tys. zł. Obydwie wersje mogą być wyposażone w mniejszy akumulator o pojemności 51,5 kWh lub zapewniającą do 400 km zasięgu baterię o pojemności 71,2 kWh. Szybkie ładowanie od 10 do 80 proc. trwa mniej niż 30 minut, a to pozwala myśleć także o dalszych wyprawach tym autem.
Klienci mogą też wybrać spośród dwóch wariantów mocy. Podstawowy silnik napędzający PV5 ma 122 KM, a wzmocniony – 163 KM. Obie jednostki generują maksymalnie 250 Nm momentu obrotowego i mogą napędzać tylko przednie koła. Funkcje Vehicle-to-Load (V2L) oraz Vehicle-to-Vehicle (V2V) pozwalają wykorzystać PV5 jako mobilny powerbank.
Kia PV5 to pierwszy model stworzony w ramach nowej strategii
PV5 to pierwszy model zaprojektowany w ramach nowej globalnej strategii marki Kia – Platform Beyond Vehicle (PBV). Przypominająca deskorolkę elektryczna platforma E-GMP.S ma umożliwić dostarczanie pojazdów idealnie dopasowanych do potrzeb klientów biznesowych. Leszek Sukiennik, dyrektor zarządzający Kia Polska, wyjaśnia, dlaczego to atut:
PV5 wyznacza nowy punkt odniesienia w segmencie elektrycznych samochodów użytkowych. To pierwsze auto użytkowe na rynku, które od początku było projektowane wyłącznie jako elektryczne, co przełoży się na całkowicie odmienną przestronność wnętrza niż w przypadku samochodów zaadaptowanych na elektryczne.
Kia PV5 w Polsce – dostawcza albo osobowa
Dostawcza Kia EV5 oferuje trzy warianty nadwozia: standardowe (L1), przedłużone (L2) oraz z wysokim dachem (H2). Największa wersja może pomieścić dwie europalety, oferując przestrzeń ładunkową o objętości 5,2 m sześc. Codzienną pracę mają ułatwiać niski próg załadunkowy (419 mm) i opcjonalny system montażu L-track pozwalający na łatwe zabezpieczenie ładunku. Kia chwali się, że nawet dostawcze PV5 jest wyposażone w funkcje znane dotychczas z samochodów osobowych: dwa duże ekrany, zaawansowane systemy asystujące, cyfrowe klucze itp.
Osobowa Kia PV5 została stworzona z myślą o komfortowym transporcie pasażerów, ale też nie ogranicza się do jednej wersji. Klienci mogą zamawiać różne konfiguracje siedzeń – od odmiany dwurzędowej do trzyrzędowej. Warianty obejmują np. układ 7-osobowy (2+2+3) i dostosowany do przewozu osób z niepełnosprawnościami. Wygodę korzystania z tego pojazdu można zwiększyć, dopłacając za elektrycznie sterowane drzwi boczne i pokrywę bagażnika.
Pierwsze egzemplarze Kii PV5 trafią do klientów już pod koniec tego roku. Czy nowy model spełni oczekiwania rynku? Wszystko wskazuje na to, że Kia ma szansę znowu zaskoczyć konkurencję, choć ta nie śpi – trzy równie intrygujące stylistycznie i też w pełni elektryczne pojazdy dostawcze Renault są już w drodze.