Logo

Kierowca Nissana zawisł w nietypowym miejscu. Musiał poczekać na przyjazd służb

Radosław Duda
Radosław Duda

Przykład takiej próby znaleźć można na facebookowym profilu straży pożarnej z Venice w Stanach Zjednoczonych. Jak informują służby, do zdarzenia doszło w środę 16 listopada późnym wieczorem. Nissan Maxima w trakcie jazdy próbował wjechać na stojącą przy drodze lawetę. Rozbił się na górze i niebezpiecznie zawisł na krawędzi. Kierowca, mężczyzna w średnim wieku, nie odniósł żadnych obrażeń, jednak musiał zostać w środku pojazdu, dopóki służby nie ustabilizowały auta.

Ukarany za nieostrożną jazdę

Na szczęście w wyniku kuriozalnej kolizji nikomu nic się nie stało. Jak ustaliła policja w Venice, laweta dostarczała samochód do jednego z mieszkańców osiedla. W trakcie postoju miała włączone światłą awaryjne, znajdowała się pod latarnią, a jej rampa była opuszczona. Najwyraźniej, kierowca uznał, że są to idealne warunki do wypróbowania manewrów zobaczonych na filmach. Został on ukarany za nieostrożną jazdę.

Autor Radosław Duda
Radosław Duda
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu