- Kierowcy po wakacjach otrzymują fałszywe SMS-y o zaległych opłatach autostradowych
- Oszuści podszywają się pod operatorów autostrad, aby wyłudzać dane bankowe.
- Zanim kierowca przejdzie do płatności, powinien bardzo dokładnie zweryfikować, czy wiadomość jest prawdziwa
Wakacyjny sezon to czas wzmożonych podróży, ale niestety także okres, w którym oszuści nie próżnują. Niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz ADAC ostrzegają przed nową falą oszustw związanych z przejazdami autostradami. Fałszywe wiadomości e-mail i SMS z żądaniami zapłaty za rzekome zaległe opłaty drogowe to coraz częstszy problem, który dotyka turystów podróżujących po popularnych trasach. Problem szczególnie dotyczy Francji.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPodszywają się pod operatora autostrady. Wyłudzają pieniądze
Najwięcej zgłoszeń dotyczy przejazdów autostradami A13 (łączącą Paryż z Rouen) oraz A14 (zachodnie przedmieścia Paryża). Oszuści podszywają się pod operatorów autostrad, takich jak Ulys i Vinci Autoroutes, wysyłając fałszywe wiadomości, które na pierwszy rzut oka mogą wyglądać autentycznie. Wykorzystują logotypy oraz formalny język, aby wzbudzić zaufanie ofiar.
W fałszywych wiadomościach oszuści umieszczają linki, które rzekomo prowadzą do stron operatorów autostrad. W rzeczywistości są to witryny stworzone w celu wyłudzenia danych bankowych. Po kliknięciu linku i podaniu informacji, oszuści mogą uzyskać dostęp do konta bankowego ofiary.
Dostałeś maila lub SMS-a? Sprawdź te rzeczy bardzo dokładnie
ADAC podkreśla, że kluczowe jest sprawdzenie adresu e-mail, z którego pochodzi wiadomość. Oficjalne e-maile operatorów autostrad we Francji są wysyłane wyłącznie z następujących adresów:
- @ulys.com
- @vinci-autoroutes.com
- @clients.ulys.com
- @email.vinci-autoroutes.com
Każdy inny adres powinien wzbudzić naszą czujność.
W przypadku SMS-ów należy pamiętać, że oficjalne wiadomości nigdy nie zawierają bezpośrednich linków do płatności. Proces regulowania opłat drogowych odbywa się wyłącznie za pośrednictwem bezpiecznych kont klientów na oficjalnych portalach, takich jak Sanef czy Aliae.
- Przeczytaj także: Policjanci otworzyli maskę Skody i oniemieli. Kierowca stanie za to przed sądem. Potężny mandat
Przekazałeś dane? Od razu dzwoń do banku
ADAC zaleca, aby w żadnym wypadku nie klikać podejrzanych linków i nie podawać swoich danych osobowych. Jeśli masz wątpliwości co do autentyczności wiadomości, skontaktuj się bezpośrednio z operatorem autostrady za pomocą oficjalnych kanałów komunikacji. Jeżeli już kliknąłeś w podejrzany link i podałeś swoje dane, natychmiast poinformuj swój bank i zablokuj karty płatnicze, aby uniknąć potencjalnych strat finansowych.
Podróżowanie po autostradach jest wygodne, ale warto zachować ostrożność. Fałszywe wiadomości o opłatach drogowych to kolejny sposób, w jaki oszuści próbują wykorzystać naszą nieuwagę. Pamiętajmy, aby zawsze dokładnie sprawdzać nadawcę wiadomości i korzystać wyłącznie z oficjalnych kanałów płatności. Lepiej poświęcić chwilę na weryfikację niż później żałować nieostrożności.