Rutynowa kontrola drogowa prowadzona w nocy z czwartku na piątek (z 6 na 7 października 2022 r.) przez krakowski oddział prewencji zamieniła się w nieoczekiwany pościg. Kierowca Hondy zignorował policyjne sygnały do zatrzymania i próbował potrącić jednego z policjantów.

Mundurowi natychmiast rozpoczęli pościg, który zakończył się już po kilku kilometrach jazdy. Kierujący Hondą nie opanował samochodu i uderzył w przydrożne drzewo.

Po zatrzymaniu okazało się, że kierujący Hondą to 33-letni obywatel Niemiec. Tłumaczył się, że uciekał z obawy przed kontaktem z policją. Mężczyzna trafił do aresztu, gdzie usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli i czynnej napaści na funkcjonariusza.

O jego dalszych losach zdecyduje sąd. Zatrzymanemu grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.