W poniedziałek (10 października) podlaska policja przeprowadziła akcję, której celem była kontrola zachowania kierowców na przejazdach kolejowych. Ponad 160 funkcjonariuszy sprawdzało, czy kierujący stosują się do obowiązujących przepisów. W akcji wzięła udział również grupa Speed, która za pomocą drona obserwowała użytkowników aut z powietrza.
Tylko w ciągu jednego dnia policjanci potwierdzili 754 wykroczenia popełnione przez kierowców, do których doszło w rejonie przejazdów kolejowych. W 234 przypadkach było to ignorowanie znaku STOP.
- Przeczytaj także: Za jakie wykroczenia można stracić prawo jazdy w 2022 r.? Wyjaśniamy
Jednocześnie policjanci przypominają, że zgodnie z nowym taryfikatorem za wykroczenia w ruchu drogowym za:
- naruszenie przez kierującego pojazdem zakazu objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeśli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie ich nie zostało zakończone, grozi mandat w wysokości 2 tys. złotych i 15 punktów;
- naruszenie przez kierującego pojazdem na przejeździe kolejowym zakazu wjazdu za sygnalizator przy sygnale czerwonym, czerwonym migającym lub dwóch na przemian migających sygnałach czerwonych, lub za inne urządzenie nadające te sygnały grozi mandat w wysokości 2 tys. złotych i 15 punktów;
- naruszenie przez kierującego pojazdem zakazu wjeżdżania na przejazd kolejowy, jeśli po jego drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy, grozi mandat w wysokości 2 tys. złotych i 15 punktów;
- niezatrzymanie pojazdu w związku ze znakiem B-20 "STOP" grozi mandat w wysokości 300 złotych i 8 punktów.