- Ford liczy na to, że wersję Active wybierze 10 procent nabywców Fiesty
- Fiesta Active ma prześwit zwiększony do 18 cm. Podobny jest w poprzedniej wersji Hondy CR-V
- Samochód otrzymał selektor trybu jazdy z ustawieniem do podróżowania po śliskiej nawierzchni
Fiesta Active to podwyższony maluch Forda. Czy taki zabieg ma sens? Tłumacząc swoje motywy, Ford sięga po ciekawe porównanie. Jeśli ktoś nie chce zwykłego roweru zawsze może sięgnąć po BMX. Tak samo w przypadku Fiesty. Jeśli zwykła Fiesta to za mało, a ST okaże się za szybka, pozostaje w zanadrzu coś jeszcze: Fiesta Active. W języku Forda – nowy crossover.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoCo dziesiąta Fiesta ma być sprzedawana w tej wersji
Ford liczy na to, że Active będzie miał aż 10 proc. udziałów w całej sprzedaży Fiesty. Ciekawe czy rzeczywiście znajdzie się tylu chętnych, skoro w gamie jest jeszcze tak blisko inny model: EcoSport. Trzeba jednak przyznać, że Ford zadbał o to, by wyróżnić Active od innych modeli. W standardzie otrzymujemy samochód na 17 calowych kołach i z relingami na dachu oraz z zestawem plastików chroniących dolną część nadwozia. Do tego spory 18-centymetrowy prześwit, dzięki któremu można poczuć się jak w SUV-ie. I nie jest to stwierdzenie na wyrost. Podobny prześwit mają bowiem takie samochody jak Skoda Yeti, Honda CR-V, czy modele z poprzedniej dekady, jak BMW X5, czy Toyota RAV4.
Zasadne pytanie - na ile zwiększony prześwit wpływa na prowadzenie? Najważniejsze jest jedno: nie trzeba się obawiać, że samochód będzie prowadził się tak, jak wózek na zakupy w wielkim sklepie. Owszem czuć, że Active jest nieco sztywniejszy od Fiesty. Nie ma jednak wrażenia, że siedzimy wyraźnie wyżej. Próżno również o uczucie wyraźnego przechylania się w szybciej pokonywanych zakrętach. Dalej jednak Fordowi udało się zachować rozsądny kompromis. Trudno narzekać na komfort jazdy, a jednocześnie na precyzję prowadzenia. Pasażerowie nie powinni być przerażeni nawet podczas bardziej dynamicznej jazdy.
Ford Fiesta Active - komfortowo czy twardo?
Fiesta Active dobrze radzi sobie nie tylko z poprzecznymi nierównościami, ale z wszelkimi pofałdowaniami nawierzchni. Ford chwali się, że wpływ na uczucie komfortu mają nowe przednie amortyzatory z hydraulicznym tłumikiem odbicia. Trzeba przyznać, że wykonano kawał dobrej roboty: resorowanie jest wystarczająco komfortowe przy standardowych oponach 205/45 R17. Nie jest to jednak komfort na miarę zmodernizowanego zawieszenia PHC w Citroenach.
Jak na crossovera przystało, Fiesta Active została wyposażona w selektor trybu jazdy. W Active znajdziemy trzy tryby: normalny, na śliskie nawierzchnie i eco (ma wpływ nawet na pracę klimatyzacji). Tryb Slippery na śliską nawierzchnię sprawdziliśmy w terenie. Wystarczyło zjechać na błotnisty brzeg jeziora, by potem próbować wrócić stromym podjazdem z luźnym szutrem i zdradliwym niewielkim błotem. Tradycyjnie dla Forda, trzeba odważniej używać gazu, by nie zgasić silnika. Jeśli o tym będziecie pamiętać, to macie szanse wydostać się bez palenia sprzęgła, choć nie trudno o wrażenie, że z silnikiem 1.0 o mocy 140 KM Fieście nie było wcale tak łatwo, jak mogłoby się wydawać.
Sam silnik 1.0 l o mocy 140 KM niczym nie różni się od wersji oferowanych w zwykłej Fieście. Dość dobrze radzi sobie z samochodem nawet przy obciążeniu dwoma rosłymi i ciężkimi osobami. Przy spokojnej jeździe zgodnie z przepisami potrzebuje średnio ok 8 l na każde 100 km. Nie jest to imponujący wynik.
Ford Fiesta Active - wyższy samochód to większy samochód?
Wyższy Active jest równie przestronny co zwykła Fiesta. W praktyce oznacza to tyle, że z przodu mamy całkiem sporo przestrzeni i możemy zająć wygodną pozycję za kierownicą. Z tyłu nie jest już tak różowo szczególnie w porównaniu z konkurencją taką, jak Ibiza czy Polo. Kto zatem mierzy ok 1.8 m wzrostu lub więcej musi się niestety przygotować na to, że przestrzeni na kolana nie będzie zbyt wiele. Dziecko w foteliku będzie zaś niestety zahaczać nogami o oparcie przedniego fotela.
Bez zmian także bagażnik. 292 litry to dokładnie tyle samo co w zwykłych odmianach Fiesty. W praktyce spokojnie da się ustawić kilka mniejszych walizek (takich, jakie zabieramy ze sobą jako podręczny) i wciąż zostanie trochę przestrzeni na upchnięcie małych toreb. Co ważne: zachowano podłogę regulowaną na wysokość. Bez zmian pozostało to, co znajdziemy pod wykładziną bagażnika: miejsce na koło zapasowe. W wersji z subwooferem wnęka wypełniona jest sporym głośnikiem B&O Play, który bardzo dobrze radzi sobie z wypełnieniem kabiny niskimi tonami. Pod tym względem Ford nie musi się wstydzić: B&O Play to jeden z lepszych systemów audio w klasie małych samochodów.
Przy okazji premiery wersji Active Ford pochwalił się jakością materiałów użytych do wykonania wnętrza. Firma obiecuje wyższą trwałość tapicerki. Obicia siedzeń mają mieć lepszą odporność na ścieranie. Tapicerka, jak i wykorzystane tworzywa mają także wytrzymać ciągłe i intensywne napromienianie światłem UV. Innymi słowy, nawet w bardzo słonecznym klimacie Fiesta powinna po latach wyglądać całkiem nieźle. Na weryfikację obietnic pozostaje poczekać przynajmniej kilka lat. Na razie wierzymy na słowo.
W kabinie trudno zauważyć różnice pomiędzy Active a innymi odmianami Fiesty. Zapewne nawet niejeden pracownik salonu Forda będzie miał z tym problem. Zachowano tworzywa tej samej jakości (miękki wierzch deski rozdzielczej i twarde plastiki nieco niżej). Podobnie bez zmian z rozwiązaniami, które mogą irytować. Podłokietnik dalej nie ma regulacji, a sterowanie tylną wycieraczką jest dość irytujące. Jest zatem co poprawić po liftingu. To jednak tylko drobiazgi, które nie wpływają na ogólną ocenę samochodu. Fiesta Active to udany samochód, który na dodatek przyciągnie tych klientów, którzy do tej pory zastanawiali się nad EcoSport.
Ford Fiesta Active - dane techniczne:
Pojemność skokowa i rodzaj silnika | 998 cm3, R3, benzyna |
Moc | 140 KM przy 6000 obr./min |
Moment obrotowy | 180 Nm przy 1500 - 5000 obr./min |
Skrzynia biegów i napęd | 6-biegowa manualna |
Prędkość maksymalna | 200 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 9.4 s |
Średnie zużycie paliwa | 5.2 l/100 km |
Cena | od 64 570 zł |
Galeria zdjęć
Fiesta Active jest ważnym modelem dla Forda. W firmie liczą na to, że łączny udział w sprzedaży modelu sięgnie 10 proc. w przypadku wersji Active
Oto charakterystyczne elementy dla Active: specjalne 17 calowe felgi oraz plastikowe osłony na nadkola i progi.
Kolejny z detali: czarna listwa wokół tablicy rejestracyjnej to naklejka specjalnie dla Active
Wnętrze w którym nie zabrakło dobrych materiałów. Wierzch deski pokryto miękkim plastikiem. Poniżej króluje twarde tworzywo. Na jakość wykonania trudno narzekać.
Dobre i złe wiadomości. Jest podłokietnik. Niestety bez regulacji wysokości czy przesuwania w stronę dźwigni zmiany biegów
Fotele są wygodne nawet na dłuższych trasach powyżej 100 km. Mogłyby być jedynie odrobinę szersze.
Kolejny wyróżnik Active - polakierowane metalowe relingi na dachu
Do wyboru trzy tryby pracy. Aktualny tryb można sprawdzić na desce rozdzielczej: normalny, eko i na śliską nawierzchnię. Na co dzień wystarczy pierwszy.
Selektor trybu jazdy to niepozorny przycisk obok dźwigni zmiany biegów.
Fiesta Active w promowanych przez Forda kolorach. Bez względu na kolor nadwozia plastikowe osłony pozostają czarne.
Zderzak łatwo będzie porysować podczas wkładania bagażu. Przydałaby się listwa ochronna albo dodatkowa naklejka
Czy Fiestę Active będziemy często widywać w miejscach takie jak na zdjęciu? Z pewnością dojazd ułatwi prześwit 18 mm, czyli porównywalny z większą Hondą CR-V
Nawigacja wzbogacona o praktyczne grafiki wskazujące zjazd z trasy szybkiego ruchu. Przydaje się podczas codziennej jazdy. Alternatywą pozostaje nawigacja z telefonu, którą można wyświetlić na ekranie radia: Apple Maps, Google Maps i Sygic
Trudno darować sobie zdjęcie w takiej scenerii. W okolicach Nicei, gdzie odbywa się premiera Fiesty Active jest sporo podobnych plenerów
Czy Fiestę Active będziemy często widywać w lusterku? Niewykluczone jakkolwiek przy takim widoku trudno odróżnić zwykłą wersję od podwyższonej. Za to światła dzienne LED rzucają się w oczy już z daleka