- Kierowca BMW, uciekając przed policją, spowodował śmiertelny wypadek
- Sprawca wypadku poniesie szczególnie wysokie konsekwencje – wypełnił wszelkie możliwe warunki przemawiające za podwyższeniem wymiaru kary
Na widok policjantów kierowca BMW zaczął uciekać. Rozpoczął się pościg. Jazdę kierującego BMW policjanci opisywali jako "szaleńczą", nie trwała ona jednak przesadnie długo. Na łuku drogi BMW potrąciło rowerzystę, a chwilę później uderzyło w zaparkowany samochód i dachowało. Kierowca zaczął uciekać pieszo.
Ma się rozumieć, nie uciekł daleko. Został zatrzymany i przewieziony do szpitala na badania. Okazało się, że miał we krwi dwa promile alkoholu.
Niestety, potrącony rowerzysta zmarł.
Nie osiem lat więzienia, lecz nawet 12
Zasadniczo kierowcy, który spowodował śmiertelny wypadek, grozi nawet osiem lat więzienia, jednak widełki możliwej kary za to przestępstwo przewidziane w Kodeksie karnym są szerokie – kara za "zwykły" wypadek wynikający z niezamierzonego błędu może być znacząco niższa – to może być nawet kara w zawieszeniu.
Art. 177. § 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Kara za spowodowanie wypadku po pijanemu albo w sytuacji, gdy kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia, jest jednak wyższa – przepisy przewidują zwiększenie zarówno dolnej, jak i górnej granicy kary. Ta górna granica to 12 lat więzienia. Dolna – dwa lata. To jednocześnie oznacza, że po stwierdzeniu winy oskarżonego sąd nie ma możliwości zastosowania kary w zawieszeniu. Kierowca BMW – trudno mieć w tym przypadku wątpliwości – pójdzie siedzieć.
Art. 178. § 1. Skazując sprawcę, który popełnił przestępstwo określone w art. 173, art. 174 lub art. 177 znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia, sąd orzeka karę pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę, a w wypadku przestępstwa określonego w art. 177 § 2 w wysokości nie niższej niż 2 lata, do górnej granicy tego zagrożenia zwiększonego o połowę.
- Przeczytaj także: BMW zatarasowało tramwaj, a Straż Miejska założyła mu blokadę. Internet się śmieje, a to jednak miało sens
Dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów
Jeśli ktoś ciężko rani albo zabija samochodem człowieka, a następnie ucieka z miejsca zdarzenia, albo powoduje poważny wypadek po pijanemu, sąd obligatoryjnie nakłada na niego dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. To właśnie ten przypadek: kierowca po pierwsze, nie zatrzymał się (a po dachowaniu zaczął uciekać), a po drugie, był pijany.
Art. 42. § 3. Sąd orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych dożywotnio w razie popełnienia przestępstwa określonego w art. 178a § 4 lub jeżeli sprawca w czasie popełnienia przestępstwa określonego w art. 173, którego następstwem jest śmierć innej osoby lub ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, albo w czasie popełnienia przestępstwa określonego w art. 177 § 2 lub w art. 355 § 2 był w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia, chyba że zachodzi wyjątkowy wypadek, uzasadniony szczególnymi okolicznościami.
- Przeczytaj także: Przerażające odkrycie w skrzynce na mleko. Tak matka jeździła na rowerze