Auto Świat Wiadomości Aktualności Jechał karetką „na bombie”. Dosłownie - miał ponad 2 promile

Jechał karetką „na bombie”. Dosłownie - miał ponad 2 promile

W ostatni weekend w Długosiodle policjanci zatrzymali kierowcę ambulansu. Powodem zatrzymania było dziwne zachowanie kierującego podczas jazdy. Podczas kontroli okazało się, że za kierownicą siedział uczestnik wesela, który wracał z przyjęcia "na bombie" - miał ponad 2 promile alkoholu.

Karetka
soft_light / Shutterstock
Karetka

W nocy z soboty na niedzielę (9/10 października br.) policja w Wyszkowie otrzymała anonimowe zgłoszenie o nietypowym zachowaniu kierowcy karetki. Świadek poinformował, że kierowca ambulansu, który jechał z Białegobłota w stronę Długosiodła, nie potrafił utrzymać kierunku na wprost i zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Już po kilku minutach policjanci zatrzymali karetkę. Podczas kontroli okazało się, że w samochodzie nie ma nikogo ze służb medycznych, a samochód prowadził jeden z gości weselnych, który ambulansem wybrał się na ślubną uroczystość.

W trakcie rozmowy policjanci wyczuli zapach alkoholu i skontrolowali stan trzeźwości kierowcy. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali 44-latkowi prawo jazdy i skierowali sprawę do sądu. Pijanemu kierującemu grozi kara finansowa, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz do 2 lat więzienia.

Autor Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków