Do niebezpiecznego incydentu doszło na jednej z głównych i ruchliwych ulic w stolicy Rumunii — w Bukareszcie. Wszystko udało się nagrać jednemu z przechodniów. Świąteczna ciężarówka Coca-Coli, jak co roku, przemierzała ulice największego rumuńskiego miasta, gromadząc wokół siebie tłumy zainteresowanych przechodniów. W pewnym momencie jej naczepa zapaliła się, a ogień w bardzo szybkim tempie zaczął rozprzestrzeniać się po całej powierzchni samochodu. Zrobiło się naprawdę niebezpiecznie!

Świąteczna ciężarówka Coca-Coli stanęła w ogniu. Kierowca w porę uciekł

Kierowca palącej się ciężarówki na szczęście zdołał szybko opuścić pojazd, zanim ten cały stanął w płomieniach. Po chwili pojawiła się również straż pożarna. Mimo iż incydent wyglądał dramatycznie, obyło się bez rannych. Coca-Cola wydała oświadczenie, w którym zapewniła, że podejmie odpowiednie kroki, aby w przyszłości nie doszło do podobnych groźnych sytuacji. Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną wybuchu pożaru. Prawdopodobnie źródłem ognia były iluminacje, którymi pokryta była ciężarówka.

Nagranie trafiło do sieci i w zaledwie kilka chwil stało się hitem. Ma już nieco ponad 1,6 mln odtworzeń, a pod nim wprost posypały się komentarze żartujących internautów.

— żartowali internauci.

Czytaj także: Tylko felgi wskazywały, że to był samochód. Do ugaszenia zużyto ponad 45 tys. litrów wody

Źródło: BBC, Youtube

(AG)