Policjanci z sosnowieckiej drogówki, pełniący służbę w ramach grupy "Speed" podczas patrolu DK 86 w miejscowości Podwarpie zwrócili uwagę na Kię. Jej kierowca jechał ciągle lewym pasem. Nie zważał także na znaki. W miejscu, gdzie można jechać najwyżej 70 km/h, poruszał się z prędkością 120 km/h. To jednak nie wszystko. Kierujący Kią zlekceważył sygnalizację świetlną i skrzyżowanie pokonał już "na czerwonym".

Wszystko zarejestrował policyjny wideorejestrator. Materiał można obejrzeć poniżej.

Przeczytaj także: Producenci w końcu się opamiętali. Wkrótce zaleją rynek tanimi autami

Widząc takie zachowania policjanci z grupy "Speed" nie wahali się, tylko zatrzymali szarżującego kierowcę Kii. Okazał się nim 32-latek z powiatu myszkowskiego. W wyniku "kumulacji" wykroczeń, jakich się dopuścił, ukarano go mandatem w wysokości 1550 zł. Na jego konto trafiły rekordowe 32 punkty karne, a finalnie skierowano go także na badanie psychologiczne oraz ponowny egzamin na prawo jazdy.