Holenderscy policjanci na jednej z ulic miasta Den Bosch zauważyli pojazd, który w ocenie mundurowych nie spełniał przepisów. Przewożony ciężarówką kontener był znacznie wysunięty poza ramę pojazdu. Funkcjonariusze uznali, że odległość pomiędzy krawędzią kontenera a tylnym zderzakiem jest zbyt duża.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Belka przeciwnajazdowa powodem interwencji policjantów

W tym konkretnym przypadku funkcję zderzaka pełniła belka przeciwnajazdowa. To specjalny składany element, który jak informuje serwis 40ton.net, ma zapobiegać ewentualnemu wjechaniu mniejszego pojazdu pod elementy ciężarówki.

Holenderskie służby przekazały, że belka przeciwnajazdowa była złożona, chociaż kontener wysunięty był o 1 m. Serwis 40ton.net precyzuje, że w zależności od rocznika pojazdu belka przeciwnajazdowa powinna znajdować się nie dalej niż 30 lub 40 cm od tylnej krawędzi ciężarówki.

Kosztowne konsekwencje za jazdę z zepsutym zderzakiem

Już po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że kierowca miał świadomość, że belka przeciwnajazdowa ustawiona jest w niewłaściwej pozycji. Nie było jednak możliwości zmiany pozycji zderzaka, bo ten zdaniem kierującego był uszkodzony.

Holenderscy policjanci uznali, że jazda ze złożoną belką stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa. W efekcie kierujący dostał mandat w wysokości 450 euro (ok. 2 tys. zł).