Auto Świat Wiadomości Aktualności Policjanci prowadzili akcję. 37-latka na własne życzenie wpadła w poważne kłopoty

Policjanci prowadzili akcję. 37-latka na własne życzenie wpadła w poważne kłopoty

Zaczęło się od zignorowania znaku "stop". Później było już tylko gorzej. W efekcie 37-letnia kobieta ponownie trafi przed oblicze sądu i musi liczyć się z karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

37-latka nie zatrzymała się przed znakiem "stop". To był jej najmniejszy problem
Policja
37-latka nie zatrzymała się przed znakiem "stop". To był jej najmniejszy problem

Mogłoby się wydawać, że kierowcy, którzy mają już jakieś poważne wykroczenia na sumieniu, będą stosowali się do obowiązujących zasad, aby zminimalizować ryzyko kontroli. Tymczasem przykład z okolic Piaseczna pokazuje, że ludzie raczej nie zastanawiają się nad konsekwencjami swoich czynów i zazwyczaj sami proszą się o nieplanowane spotkanie z policją.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Nie miała uprawnień i sama sprowokowała kontrolę

W ostatnim czasie policjanci z drogówki z Piaseczna prowadzili działania "Uważaj — przejazd". W trakcie akcji, w miejscowości Gąski, mundurowi zauważyli kierującą Fordem, która dojeżdżając do przejazdu kolejowo-drogowego zignorowała stojący przed nim znak B-20 "stop". Funkcjonariusze zatrzymali kobietę do kontroli.

Podczas rozmowy z policjantami 37-latka w żaden sposób nie potrafiła wyjaśnić, dlaczego nie zatrzymała się przed znakiem "stop". Za niestosowanie się do obowiązującego oznakowania kobieta dostała mandat w wysokości 300 zł oraz 8 punktów karnych. I zapewne na tej karze by się skończyło, gdyby nie dalsze dociekania mundurowych.

37-latka ponownie stanie przed sądem

W trakcie kontroli funkcjonariusze ustalili, że kierująca nie ma prawa jazdy, bo Sąd Rejonowy w Radomiu orzekł wobec kobiety 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów. Zakaz obowiązuje do 3 maja 2026 r. W związku z tym oprócz mandatu i punktów karnych teraz 37-latka usłyszy również zarzut dotyczący niestosowania się do orzeczonych środków karnych, za co grozi jej kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Auto, którym jechała kobieta, zostało przekazane jej mężowi.

materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków