Auto Świat Wiadomości Aktualności Rodzina dachowała wiekowym Trabantem. Wypadek powinien skończyć się tragedią

Rodzina dachowała wiekowym Trabantem. Wypadek powinien skończyć się tragedią

Funkcjonariusze Straży Granicznej z Sanoka byli świadkami niecodziennego zdarzenia. Jadący przed nimi Trabant w pewnym momencie zderzył się z innym pojazdem i chwilę później dachował. Finał wypadku okazał się równie zaskakujący, jak sam fakt spotkania na drodze Trabanta.

Straż Graniczna była świadkiem dachowania Trabanta
Straż Graniczna
Straż Graniczna była świadkiem dachowania Trabanta

W piątek 11 sierpnia funkcjonariusze Straży Granicznej z Podkarpacia przejeżdżając przez miejscowość Zabłotce w powiecie sanockim byli świadkami wypadku. Jadący przed nimi Trabant w pewnym momencie zjechał na przeciwległy pas i tam zderzył się z jadącym z przeciwka samochodem. W wyniku zderzenia Trabant wypadł z drogi i dachował.

Straż Graniczna była świadkiem dachowania Trabanta
Straż Graniczna była świadkiem dachowania TrabantaStraż Graniczna

Strażnicy graniczni natychmiast ruszyli z pomocą. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia i pomogli wydostać się pasażerom Trabanta, a następnie udzielili im pierwszej pomocy. Rodzina podróżująca wschodnioniemieckim pojazdem może mówić o ogromnym szczęściu. Dzięki temu, że nie doszło do czołowego zderzenia, skutki wypadku nie były tragiczne, a samo dachowanie zakończyło się jedynie niewielkimi obrażeniami.

Autor Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków