Auto Świat Wiadomości Aktualności Rozpędzona ciężarówka sunęła wprost na niego. "Dwie sekundy przed własną śmiercią" [WIDEO]

Rozpędzona ciężarówka sunęła wprost na niego. "Dwie sekundy przed własną śmiercią" [WIDEO]

Na DW 175 w Mielenku Drawskim doszło do bardzo groźnej sytuacji. Wytrącona z równowagi przez auto osobowe ciężarówka prześlizgnęła się po drzewie i wylądowała w polu. Wszystko nagrał jadący z naprzeciwka kierowca, który także może mówić o ogromnym szczęściu – kolos przemknął mu dosłownie przed maską.

Wypadek w Mielenku Drawskim nieomal skończył się tragedią [WIDEO]
Wypadek w Mielenku Drawskim nieomal skończył się tragedią [WIDEO]Red_Baron / Shutterstock / Facebook

"Znalazłem się 2 sekundy tuż przed własną śmiercią. Opatrzność czuwała nade mną. Ku przestrodze..." – napisał na Facebooku autor nagrania, na którym doskonale widać, że na drodze nie można nawet na chwilę stracić czujności. Wideo pokazuje też, jak wiele zależy od szczęścia – tutaj może o nim mówić zarówno kierowca ciężarówki, jak i kierowca samochodu z wideorejestratorem.

Oszukali przeznaczenie. Kto zawinił?

Do opisywanej sytuacji doszło w miniony czwartek na DW 175 w Mielenku Drawskim na Pomorzu Zachodnim. W wypadku na skrzyżowaniu brały udział ciężarowe Renault Magnum z naczepą i osobowy Hyundai ix35, ale niewiele brakowało, by zostało uszkodzone także auto autora nagrania.

[…] kierowca pojazdu osobowego jadący z Mielenka Drawskiego do Gudowa nie zatrzymał się na skrzyżowaniu i wjechał wprost pod pojazd ciężarowy przewożący ciężki ładunek w postaci płyt betonowych jadący od strony Kalisza Pomorskiego w stronę Drawska Pomorskiego.

– zrelacjonował Tomasz Jasyk z Magazynu Drawskiego.

Chociaż Hyundai to SUV o wadze niespełna 1,5 t uderzenie boczne było tak mocne, że wytrącona z równowagi ciężarówka zaczęła bezwładnie sunąć w kierunku stojącego przy drodze drzewa i jadącego z naprzeciwka auta. Na szczęście, kabina Renault prześlizgnęła się po drzewie i zestaw ciężarowy wylądował w polu, na którym dopiero rozsypały się betonowe płyty. Poturbowany Hyundai "wykręcił piruet" i pozostał na jezdni.

Jasyk przekazał, że wszyscy kierujący byli trzeźwi i wyszli z pojazdów o własnych siłach, ale kierowca SUV-a musiał trafić na kontrolę do szpitala w Drawsku Pomorskim. Według świadka utrudnienia na DW 175 trwały przez trzy godziny. Drawska policja bada dokładne przyczyny tego wypadku, ale raczej nie ma wątpliwości, kto tutaj zawinił.

Autor Krzysztof Grabek
Krzysztof Grabek
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków