Wiadomości Aktualności Spieszył się na wesele, więc zaproponował policjantom łapówkę, ale korupcja nie popłaca

Spieszył się na wesele, więc zaproponował policjantom łapówkę, ale korupcja nie popłaca

Policjanci z Chorzowa zatrzymali kierowcę, który wypadł z drogi, a następnie dachował. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna ma zakaz prowadzenia pojazdów. Ponieważ kierujący chciał jak najszybciej dotrzeć na uroczystość weselną, zaproponował policjantom łapówkę. Ale korupcja nie popłaca i teraz zatrzymanemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Kierowca po dachowaniu próbował wręczyć policjantom łapówkę
Śląska Policja;
Kierowca po dachowaniu próbował wręczyć policjantom łapówkę

W sobotę (20 sierpnia) policjanci z Chorzowa zostali wysłani na miejsce zdarzenia drogowego. Jak się okazało, na zjeździe z autostrady A4 w kierunku ulicy Batorego kierowca Renault Kangoo na łuku drogi wypadł z jezdni i dachował. Kierujący nie odniósł żadnych obrażeń, ale w trakcie kontroli wyszło na jaw, że 61-letniego mieszkańca Katowic obowiązuje zakaz prowadzenia pojazdów.

Kierowca po dachowaniu próbował wręczyć policjantom łapówkę
Kierowca po dachowaniu próbował wręczyć policjantom łapówkęŚląska Policja;

"Spieszył się na wesele"

Ale to był dopiero początek problemów kierowcy. Ten zaproponował policjantom łapówkę w wysokości 10 tys. zł. Mężczyzna stwierdził, że "tyle powinno wystarczyć, aby nie zgłaszać sprawy dalej, bo zależy mu, żeby dostać się jak najszybciej na uroczystość weselną". 61-latek już został zatrzymany i będzie tłumaczył się przed sądem. Za ignorowanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, a za próbę skorumpowania policjantów kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Autor Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji