• Okazuje się, że właściciele najchętniej rozstawali się z Hondami Civic. To modele z lat 1991-1996 i 1995-2001
  • W czołówce aut, które zostały przejęte przez samorząd, znalazły się także starsze modele Daewoo (Lanos i Nexia) i Renault (Scenic i Laguna)
  • Miejska licytacja to dobra okazja do przypomnienia obowiązujących przepisów - porzucone pojazdy przechodzą bowiem na własność gminy po upływie 6 miesięcy od usunięcia

Pora na drugą licytację publiczną samochodów przejętych przez miasto Białystok. W ramach licytacji wystawiono łącznie 31 samochodów oraz jeden skuter. Na liście znalazły się modele takich marek jak m.in. Audi, BMW, Fiat, Ford, Honda, Mercedes, Toyota czy Volvo. Dominuje przy tym jeden model. Okazuje się, że właściciele najchętniej rozstawali się z Hondami Civic (z lat 1991-1996 i 1995-2001).

Na potencjalnych zainteresowanych czeka jedna dość istotna niespodzianka. Nabywca musi bowiem kupić wszystkie wystawione pojazdy. Ich wartość oszacowano na 14 653 zł i 40 groszy. Stąd też wymóg wpłacenia wadium w wysokości 1465 zł. Na tym nie koniec.

Chętni muszą także liczyć się z wymogiem natychmiastowego zabrania pojazdów. Ponadto miasto oczekuje, że nabywca poniesie wszelkie koszty związane z odbiorem pojazdów, które powinny trafić do stacji demontażu. Stosowne zaświadczenie o demontażu powinno trafić do urzędu miasta w ciągu 2 miesięcy od daty nabycia.

Miejska licytacja to dobra okazja do przypomnienia obowiązujących przepisów ustawy prawo o ruchu drogowym. Porzucone pojazdy przechodzą bowiem na własność gminy po upływie pół roku od usunięcia.