Auto Świat Wiadomości Aktualności Dwa skradzione samochody zatrzymane na granicy z Ukrainą

Dwa skradzione samochody zatrzymane na granicy z Ukrainą

Funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej odzyskali na granicy z Ukrainą dwa skradzione samochody – Toyotę i Lexusa o podobnej wartości. Co ciekawe, kierowca jednego z aut próbował wyjechać z Polski, ale kobieta kierująca drugim pojazdem chciała do niej wjechać. Lexus zostanie poddany szczegółowej ekspertyzie.

Lexus NX 300h zatrzymany na granicy z Ukrainą
Bieszczadzki OSG
Lexus NX 300h zatrzymany na granicy z Ukrainą

Jak informuje Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej, w ciągu jednej doby funkcjonariusze odzyskali na dwóch przejściach granicznych z Ukrainą dwa skradzione samochody o łącznej wartości ok. 260 tys. zł. Do jednego zatrzymania doszło w Korczowej, a drugiego w Krościenku. To niepierwsza taka sytuacja w tym regionie.

Toyota i Lexus zatrzymane na granicy z Ukrainą

Pierwsze auto to biała, poliftingowa Toyota C-HR z 2021 r., którą przyjechała 49-letnia obywatelka Ukrainy. Auto miało zamontowane ukraińskie tablice rejestracyjne, a siedząca za kierownicą kobieta próbowała wjechać do Polski przez przejście graniczne Korczowa – Krakowiec.

Odzyskana przez Straż Graniczą Toyota C-HR
Odzyskana przez Straż Graniczą Toyota C-HRBieszczadzki OSG

Niestety, w trakcie kontroli okazało się, że hybrydowy crossover figuruje w międzynarodowych bazach poszukiwawczych SIS i INTERPOL. Jak ustalili funkcjonariusze Straży Granicznej, samochód o szacunkowej wartości 130 tys. zł został skradziony na terytorium Grecji. Strażnicy zatrzymali samochód i przekazali go policjantom. Na komendę trafiła też kierująca Toyotą C-HR 49-latka.

Zobacz: Chciała przejechać busem z Polski do Ukrainy. Auta szukali już jednak Hiszpanie

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Zaledwie kilka godzin później na policję trafił 62-letni obywatel Ukrainy, który próbował wywieźć z Polski białego Lexusa NX 300h pochodzącego z przestępstwa. Funkcjonariusze przeprowadzający kontrolę na przejściu granicznym Krościenko – Smolnica zauważyli, że SUV miał "przebity" numer VIN, więc poddadzą go teraz szczegółowej ekspertyzie. Szacunkowa wartość samochodu z 2016 r. to także 130 tys. zł.

Sprawdź: Potężny skaner RTG do prześwietlania aut na granicy w Budomierzu już działa

Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej przekazał, że w tym roku we współpracy z innymi służbami odzyskał już blisko 100 skradzionych pojazdów, których łączna wartość przekracza 6,7 mln zł.

Autor Krzysztof Grabek
Krzysztof Grabek
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków