Policjanci z głuszyckiej drogówki wieczorem 16 marca zostali wezwani do kolizji z udziałem auta osobowego. Kierowca pojazdu, który uciekł przed przyjazdem patrolu, wjechał w mur oddzielający jezdnię od koryta rzeki Bystrzycy. Siła uderzenia była tak duża, że auto odbiło się od przeszkody i wylądowało na poboczu po drugiej stronie jezdni.

Kierowca postanowił uciec z miejsca wypadku
Kierowca postanowił uciec z miejsca wypadku

Pijany 42-latek próbował zbiec z miejsca wypadku samochodem, ale okazało się to niemożliwe, bo w wyniku zderzenia ze ścianą od jego pojazdu odpadło koło. Zaczął więc uciekać na piechotę, został jednak szybko odnaleziony przez wezwanych na miejsce policjantów, którzy zatrzymali mężczyznę i osadzili go w areszcie komendy w Wałbrzychu. Badanie alkomatem wykazało, że sprawca kolizji miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Kierowca zostawił auto na poboczu
Kierowca zostawił auto na poboczu

Kierowca stracił prawo jazdy, stanie również przed sądem za jazdę pod wpływem alkoholu oraz stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Grozi mu za to do 2 lat pozbawienia wolności, dożywotni zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.

Źródło: info112.pl

Ładowanie formularza...