Auto Świat Wiadomości Aktualności Samochód przejechał przez jezdnię, przejście i tory. W środku nie było kierowcy! [WIDEO]

Samochód przejechał przez jezdnię, przejście i tory. W środku nie było kierowcy! [WIDEO]

Ruchliwe skrzyżowanie w Brnie – samochody, autobusy, tramwaje, piesi. Codzienną rutynę przerywa "nawiedzony" srebrny Opel Corsa niespiesznie sunący tyłem przez przejście dla pieszych, a potem jezdnię i tory. Awaria? Powód jest bardziej prozaiczny, dlatego czescy policjanci wystosowali apel do kierowców.

Opel widmo przejechał sam przez ruchliwe skrzyżowanie
czeska policja
Opel widmo przejechał sam przez ruchliwe skrzyżowanie

Czeska policja opublikowała komunikat z prośbą o zabezpieczanie samochodu na czas postoju. Opatrzyła ją nagraniem z monitoringu miejskiego w Brnie pokazującym, do czego może doprowadzić zwykłe zapominalstwo kierowcy. Wystarczy nie zaciągnąć hamulca ręcznego albo wrzucić biegu i... auto odjeżdża bez wiedzy właściciela.

Chyba każdy z nas trafił kiedyś na "dziwnie zaparkowany" samochód blokujący przejazd albo oparty o inne auta na parkingu. Sytuacja w Czechach była jednak groźniejsza – niezabezpieczony samochód widmo w niekontrolowany sposób przejechał przez ruchliwe skrzyżowanie. Zanim się zatrzymał, udało mu się pokonać dwa przejścia dla pieszych, tory tramwajowe i dwie jezdnie!

Czescy policjanci przekazali, że nikomu nic się nie stało

Mundurowi z Czech poinformowali, że do opisywanego zdarzenia doszło w miniony piątek. Chwilę po godz. 13.00 kobieta kierująca srebrnym Oplem zatrzymała się na obszarze wyłączonym z ruchu, włączyła światła awaryjne i odeszła od samochodu załatwiać swoje sprawy. Nie zdążyła zmartwić się zniknięciem auta, bo o całym zajściu poinformowali ją policjanci, którzy odnaleźli właścicielkę niesfornej Corsy w pobliskim lokalu i... wręczyli jej mandat.

Radiowóz czeskiej policji
Radiowóz czeskiej policjizuzapigeon / Shutterstock

"Na przejściu dla pieszych samochód minął grupę z psem i wózkiem dziecięcym. Na szczęście przechodzący mężczyzna wyszedł z tego bez szwanku, ale prawdopodobnie nawet nie zauważył niebezpiecznej sytuacji, bo spoglądał na ekran swojego smartfona. Przejazd po przekątnej przez ruchliwe skrzyżowanie zakończył się – o dziwo – bez kolizji, a samochód zgrabnie zaparkował na przeciwległym chodniku" – opisują funkcjonariusze z Brna. Przytaczając tę historię, proszą, by po zatrzymaniu pamiętać o skutecznym unieruchomieniu auta.

Autor Krzysztof Grabek
Krzysztof Grabek
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków