Daleko spadł spoiler od jabłoni
Co mamy na myśli, parafrazując to popularne powiedzenie? Chodzi o to, że spoiler ma wpływać na aerodynamikę pojazdu, a zamiast tego stał się po prostu ozdobą. To ten sam paradoks, co w przypadku aut typu SUV. Taki wóz ma wyglądać jak terenówka, ale wcale być nią nie musi. Tak samo i spoiler. Ma przede wszystkim poprawiać wygląd. I co z tego, że nie generuje przy tym siły docisku.
Galeria zdjęć
Spoiler w Lamborghini Countach jest wyjątkowy pod wieloma względami. Chociażby dlatego, że po prostu nie działa. Za to świetnie wygląda i dziś już nikt nie wyobraża sobie tego wozu bez tylnego skrzydła. Lamborghini nie mogło wprowadzić go do oficjalnej oferty, ponieważ wymagałoby to kosztownej homologacji. Właśnie dlatego Countach opuszczał fabrykę bez tego dodatku, a spoilery były montowane na parkingu przed wysłaniem samochodu do dealera.
Ogromny spoiler, który góruje ponad linią dachu kultowego "muscle cara" znalazł się tam z powodu projektu wyścigowego do serii NASCAR. Domeną tej dyscypliny jest jazda z dużą prędkością i dlatego Dodge postanowił poprawić aerodynamikę swoich aut. Amerykanie szybko odkryli, że najwięcej docisku da "czyste" powietrze, którego nie rozbija dziób wozu. Najłatwiej znaleźć je wysoko ponad autem i stąd umieszczenie kultowego skrzydła na tak ogromnej wysokości.
Skrzydło Escorta Cosworth jest dziś kultowe. Ogromny dwupłat miał pierwotnie być aż trójpłatowcem. Projektant inspirował się samolotem Fokker 1 z okresu I wojny światowej. Dlaczego finalnie "Cossie" stracił dodatkowe źródło docisku? Podobno do gry weszli księgowi i to oni orzekli, że wystarczą "tylko" dwie listwy poprzeczne (dolna jest przy pokrywie bagażnika).
Kolejny Ford zbudowany we współpracy z brytyjską firmą Cosworth i kolejna ikona w dziedzinie spoilerów. Trzydrzwiowy liftback otrzymał ogromne "skrzydło" za tylną szybą wsparte przez pojedynczy wspornik w osi pojazdu. Taki stan rzeczy utrzymał się tylko w pierwszym okresie produkcji. Kolejne serie kultowej Sierry RS Cosworth otrzymały nadwozie sedan i bardzo skromne ospoilerowanie - szkoda.
Włoski hypercar trafił na naszą listę, ponieważ ma nie jeden, a aż dwa tylne spoilery w formie klap. Każda z nich okupuje jedną ze stron nadwozia i jest automatycznie oraz niezależnie sterowana przez dedykowany do tego zadania komputer. Oznacza to, że Huayra może dynamicznie regulować siłę docisku osobno dla lewej i prawej strony pojazdu w zależności od potrzeb. Spoiler posiada również funkcję hamulca powietrznego.
"Ducktail", czyli tzw. kaczy ogon, trafił na tę naszą listę, ponieważ stał się kultowy za sprawą Porsche 911 RS 2.7. Pieszczotliwą nazwę dla tego skrzydła podobno nadali sprzedawcy Porsche, którzy szczerze nienawidzili tej wyścigowej wersji 911. Dlaczego? Uważali, że jest niesprzedawalna. Za to dziś jest to jedna z najbardziej wyjątkowych 911-tek, jakie istnieją, a "ducktail" jest równie ikoniczny, co samo RS 2.7
Inżynierowie BMW przy projektowaniu BMW M3 mieli jeden cel - pokonać Mercedesa w wyścigach serii DTM. Jednym z problemów, z którymi musieli się zmierzyć na etapie projektowania był zdecydowanie gorszy współczynnik oporu powietrza w BMW serii 3 typoszeregu E30, niż w startującym w wyścigach Mercedesie 190. Aby zniwelować tę dysproporcję, to zupełnie przeprojektowano tylną część nadwozia. Jednym z kluczowych elementów opływowej M-trójki był właśnie spoiler na nowej klapie bagażnika. Zabieg okazał się skuteczny, ponieważ dziś BMW M3 pierwszej generacji to prawdziwa legenda motorsportu.
Spoiler Bugatti to dzieło sztuki inżynierskiej. Skrzydło jest automatycznie wysuwane i regulowane przez komputer pokładowy w zależności do trybu jazdy. Kąty nachylenia skrzydła wahają się od 3 stopni w trybie wysokich prędkości, aż do 52 stopni, gdy używane jest do wytracania prędkości. Jak podaje producent, przeciążenia generowane przez hamulec powietrzny mogą sięgać nawet 2G. Samo skrzydło jest obecnie dostępne na popularnym polskim portalu aukcyjnym. Koszt? Prawie 40 tys. zł.
Na naszej liście ponownie gości Porsche 911. Na przestrzeni lat firmie z Zuffenhausen udało się wprowadzić do produkcji jeszcze jeden kultowy spoiler. Tym razem jest to ogon wieloryba, czyli "whale tail". Jego projekt jest o tyle ciekawy, że nie tylko generuje docisk, ale również odpowiada za magistralę powietrzną w komorze silnikowej. W 1978 Porsche zdecydowało się dodać fabryczny intercooler do wersji Turbo, co wymagało modyfikacji spoilera. Nowa wersja została okrzyknięta przydomkiem "tea-tray", co oznacza tacę na zastawę do picia herbaty.
Wprowadzając na listę kultową Toyotę Suprę czwartej generacji wielu czytelników może być zdziwionych, że zdjęcie nie przedstawia egzemplarza z oryginalnym spoilerem. W tym przypadku, naszym zdaniem, jest jeszcze inne ważniejsze skrzydło. Chodzi oczywiście o masywny, podwójny spoiler Toyoty Supry z pierwszej części "Szybkich i Wściekłych". Bez tego filmu, bez tego auta i być może właśnie bez tego spoilera legenda Supry mogłaby dziś nie istnieć. I właśnie z tego powodu wybraliśmy akcesoryjny spoiler marki APR. Jeden z egzemplarzy Supry biorącej udział w nagraniach został niedawno sprzedany za ponad pół miliona dolarów.