• Wprowadzenie strefy niskoemisyjnej w Gliwicach, czyli Strefy Czystego Transportu (SCT), może znacząco ograniczyć zanieczyszczenie powietrza
  • Planowane stopniowe ograniczenia wjazdu do SCT byłyby zaostrzane aż do 2035 r.
  • W pierwszym etapie ograniczenia objęłyby diesle zgodne z normą Euro 4 i starsze oraz modele benzynowe spełniające co najwyżej normę Euro 3

SCT powstanie w Gliwicach?

Województwo śląskie, zmagające się z poważnymi problemami zanieczyszczenia powietrza, może odetchnąć czystszym powietrzem. Badania przeprowadzone przez Międzynarodową Radę ds. Czystego Transportu, partnera TRUE, pokazują, że wprowadzenie strefy niskoemisyjnej LEZ (z ang. Low Emission Zone) w Gliwicach w latach 2026-2035 może znacząco ograniczyć emisję szkodliwych substancji. To z kolei może w perspektywie czasu przynieść korzyści w postaci zmniejszenia liczby osób z chorobami układu oddechowego, w tym astmą, u dzieci i dorosłych.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

SCT a normy emisji spalin

Podstawą do modelowania potencjalnych korzyści były dane uzyskane dzięki pomiarom z kamer automatycznego rozpoznawania tablic rejestracyjnych. W pierwszej fazie, planowanej na 2026 r., strefa czystego transportu (SCT) pozwoli wyeliminować z ruchu w tej strefie samochody z silnikami Diesla spełniającymi maksymalnie normę Euro 4, czyli auta mające co najmniej 20 lat, a także benzynowe zgodne z normą Euro 3 (25-letnie i starsze).

W myśl założeń ograniczenia wjazdu byłyby zaostrzane co trzy lata, aż do 2035 r. Wtedy do SCT w Gliwicach mogłyby wjeżdżać wyłącznie diesle zgodne z normą Euro 6d lub wyższą, a także auta benzynowe spełniające przynajmniej normę Euro 6. Co ciekawe już w pierwszym etapie możliwe będzie osiągnięcie redukcji średniej emisji NOx na poziomie 21-28 proc., a pyłu zawieszonego (PM) o 37-43 proc.

Drugi etap, zaplanowany na 2029 r., zakłada wprowadzenie dalszych ograniczeń, które mogą doprowadzić do redukcji PM nawet o 75 proc. w porównaniu z 2025 r. Kluczową rolę odegra również wykrywanie i naprawa pojazdów z niesprawnymi filtrami cząstek stałych (DPF). Aby to zrobić, podczas okresowej kontroli technicznej można sprawdzać emisję cząstek stałych w badanych pojazdach.

Przejście na pojazdy elektryczne może przyspieszyć tempo zmian

Modelowanie uwzględnia również potencjalne reakcje właścicieli pojazdów na wprowadzenie SCT, takie jak zakup używanych pojazdów zgodnych z przepisami lub przejście na alternatywne, bezemisyjne rozwiązania. Przejście na pojazdy elektryczne lub rowery może przyspieszyć redukcję emisji NOx i PM nawet o 7-8 lat w porównaniu ze scenariuszem bez SCT.

Gliwice nie są pierwszym miastem w Polsce, które wprowadza SCT. Kraków i Warszawa również podjęły kroki w tym kierunku. Mimo pewnych wyzwań i niepewności, społeczny konsensus wokół tych środków rośnie, a efektywne projekty SCT mogą maksymalizować wpływ na emisje przy minimalnym obciążeniu dla właścicieli pojazdów.