Zielone tablice kojarzą się z samochodami elektrycznymi i wodorowymi. Zazwyczaj oznaczają, że pojazd jest bezemisyjny i ma dodatkowe przywileje, takie jak np. jazda buspasem czy brak opłat w strefach płatnego parkowania. Większość przypadków obejmuje właśnie takie zastosowania. Jednak jest jeszcze drugi rodzaj zielonych tablic.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPierwszy z nich (ten dotyczący bezemisyjnych pojazdów) ma zielone tło, na którym znajduje się numer rejestracyjny wytłoczony czarnymi znakami. Drugi — znacznie rzadszy — przypadek wygląda następująco: tablica ma białe tło, ale znaki na niej i jej ramka są zielone. Co to oznacza?
Zielony kolor rejestracji oznacza samochód elektryczny? Nie zawsze
Okazuje się, że w tym przypadku zielony kolor nie ma nic wspólnego z ekologią czy też różnymi przywilejami. Auto z takimi tablicami jest eksploatowane w celach testowych lub badawczych i zostało wprowadzone na drogi w ramach tzw. profesjonalnej rejestracji pojazdów, do której uprawnienia mają samochodowi dealerzy, dystrybutorzy i jednostki badawcze.
Co to oznacza w praktyce? Takie tablice nie są przypisane do konkretnego auta, a do firmy. Oznacza to, że można założyć je na wybrany pojazd bez pełnej rejestracji. Jednak właściciel auta musi jeszcze załatwić kilka spraw, zanim wyjedzie na drogę. Jednostka rejestrująca wydaje wskazaną we wniosku liczbę profesjonalnych dowodów rejestracyjnych, co oznacza, że tablic nie można założyć na dowolną liczbę samochodów.
Mimo nietypowych zasad dla tego typu tablic właściciel i tak musi wykupić okresowe OC. Dodatkowo musi zarejestrować w wykazie planowaną godzinę przeprowadzenia jazdy testowej. Po powrocie można zdjąć rejestrację i przełożyć do innego samochodu.
- Czytaj także: Kierowcy mogli być zaskoczeni na widok policji. To była specjalna akcja drogówki [WIDEO]
Trudno byłoby pomylić tablice przypisane do bezemisyjnych samochodów z przeznaczonymi do profesjonalnej rejestracji, ale należy pamiętać, że te drugie nie posiadają na drodze żadnych specjalnych przywilejów. Kara za jazdę buspasem bez uprawnień to 100 zł i jeden punkt karny, a opłata za postój pojazdu bez biletu parkingowego różni się w zależności od miasta, ale np. w Warszawie wynosi 300 zł.
