Wszyscy znamy ten obrazek z podróży autostradami – tirowcy zatrzymujący się na noc na parkingach na MOP-ach często nie mają już gdzie zaparkować. Przeładowane alejki postojowe to duży kłopot zwłaszcza w momencie, gdy kierowca nie może jechać dalej, bo przekroczyłby dopuszczalny czas pracy. Niemcy znaleźli rozwiązanie tego problemu – sytuację diametralnie zmienia "parkowanie kolumnowe".

Co ciekawe, implementację przedstawionego na wideo systemu "Kolonnenparken" przy autostradzie A93 wykonała polska spółka Neurosoft z Wrocławia.

– Prezentowane w animacji rozwiązanie to rzeczywisty model 3D MOP-a przy autostradzie A93 w okolicach Kifersfelden, parking Intal West. System działa nieprzerwanie od ponad czterech lat. Zajętość parkingu, na którym funkcjonuje, można śledzić on-line za pośrednictwem strony https://en.kolonnenparken.de/live/ – wyjaśnia mi Cezary Dołęga, wiceprezes zarządu Neurosoft.

Smartparkingi mają nawet czterokrotnie większą pojemność

W skrócie metoda parkowania kolumnowego polega na tym, że w jednej dłuższej alejce zaparkować może nawet kilka ciężarówek. Kierowcy ustawiają się na takich parkingach jeden za drugim, co pozwala nawet na czterokrotnie lepsze wykorzystanie przestrzeni jednego MOP-u. W Niemczech działają już trzy takie parkingi – dwa publiczne przy autostradach A5 i A93 i jeden prywatny przy autostradzie A7 między Hamburgiem a Hanowerem.

Stacja paliw na smartparkingu w Niemczech Foto: Tank&Rast Gruppe
Stacja paliw na smartparkingu w Niemczech

Ten ostatni został otwarty w środę 14 września i pomimo dość małej powierzchni jest w stanie "przyjąć" nawet 100 ciężarówek. Jak to możliwe, że w zaledwie 22 alejkach mieści się aż tyle pojazdów ciężarowych? To zasługa nieco dłuższych pasów i rozbudowanego systemu telematycznego. Sposób działania takiego smartparkingu jest prosty, ale wymaga od kierowców dobrego planowania.

Sprawdź: Znak z czerwoną kropką. Czy wiesz, dlaczego jest tak ważny w Niemczech?

Jak działa system "parkowania kolumnowego"?

Działanie przyautostradowych smartparkingów opiera się na podaniu dokładnej godziny odjazdu. Kamery zamontowane na wjeździe na nowoczesny Autohof sczytują numery rejestracyjne, a kierowca podaje na ekranie planowaną godzinę wyjazdu. Na tej podstawie system automatycznie prowadzi tirowca na miejsce, z którego będzie mógł wyjechać o właściwym czasie.

To nie ekran w McDrive'ie, ale ważny element smartparkingu Foto: Tank&Rast Gruppe
To nie ekran w McDrive'ie, ale ważny element smartparkingu

Zobacz też: Nie tylko Autobahn. Zapamiętaj te słówka i zwroty, jeśli jedziesz przez Niemcy

Proste? W teorii tak. Praktyka pokazuje jednak, że niektórzy kierowcy ciężarówek zaburzają efektywność takiego parkowania. O tym zjawisku poinformował już kiedyś serwis 40ton.net, który dostał w tej sprawie list od internauty. Zdaniem czytelnika, korzystającego często z takich parkingów, część tirowców błędnie interpretuje obecność kamer i konieczność podania godziny wyjazdu.

Choć parkingi są darmowe, niektórzy kierowcy myślą, że za każdą godzinę postoju będą musieli zapłacić, dlatego zaniżają czas postoju i... blokują ciężarówki, które od dawna powinny być już z powrotem na trasie. Czyli – jak to często bywa – zawodzi "czynnik ludzki". Czy warto byłoby wprowadzić taki system w Polsce?