- Na wyposażeniu jednostek znajdziemy m.in. takie modele jak legendarne już Stary 266 o rodowodzie z lat 70. czy też model 660 oraz nowsze: 744, 944 i 1466
- W dotychczas używanych ciężarówkach zostaną wymienione m.in. kabiny, zawieszenie oraz silniki
- W ramach kontraktu zastosowane zostaną silniki Iveco Tector o mocy 170 KM
Polskie wojsko wciąż chętnie korzysta z cenionych ciężarówek marki Star. Na wyposażeniu jednostek znajdziemy m.in. takie modele jak legendarne już 266 czy 660 oraz nowsze 744, 944 i 1466. Oczywiście najstarsze i najbardziej wyeksploatowane egzemplarze są już wycofywane ze służby. Nie oznacza to jednak, że znane od lat ciężarówki całkowicie znikną z naszej armii. Na dłużej zostaną m.in. modele z serii 266. By Stary 266 mogły nadal pełnić służbę, potrzebna jest jednak poważna modernizacja. W ramach najnowszych kontraktów, modernizację przejdzie ponad 400 egzemplarzy. Zostaną one zmodyfikowane do wersji oznaczonej 266M2. Za mało wymownym skrótem kryją się jednak poważne zmiany.
W dotychczas używanych ciężarówkach zostaną wymienione m.in. kabiny, zawieszenie oraz silniki. W miejsce przestarzałych już kabin z lat 60 pojawią się konstrukcje odchylane do przodu, by uzyskać łatwiejszy dostęp do silnika. Motory także zostaną wymienione. W ramach kontraktu, zastosowane zostaną silniki Iveco Tector o mocy 170 KM. Jak informuje serwis polskazbrojna.pl, armia otrzyma wersje z różnymi skrzyniami biegów. Zależnie od samochodu, montowane będą skrzynie automatyczne Allison lub ręczne Eaton.
Modernizacja potrwa kilka lat. Co roku do wojska będą dostarczane kolejne partie pojazdów po kilkadziesiąt sztuk. Cały program powinien zakończyć się w 2023 roku. Do wojska trafią modele skrzyniowe oraz specjalistyczne z zabudową warsztatową oraz maszyną do układania nawierzchni drogowej.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo