Niekiedy aż trudno uwierzyć, widząc co wyczyniają kierowcy na publicznych drogach. Tak też jest w przypadku tych dwóch kierujących, którzy kompletnie zlekceważyli przepisy i urządzili sobie niebezpieczne ściganie na warszawskim odcinku trasy S8. Trudno ocenić, co było powodem tak bezmyślnego zachowania, groźnego wyprzedzania i zajeżdżania drogi. Jedno nie ulega wątpliwości, obaj kierujący nie pozostali bezkarni.

Krewkim kierowcom udało się jedno: wyprzedzili nieoznakowany radiowóz warszawskiej drogówki, a ściślej grupy Speed. Tej zaś udało się uwiecznić to, co wyczyniali rywale na drodze. I udało się również obu zatrzymać.

Nietrudno przewidzieć konsekwencje drogowej brawury. Funkcjonariusze uznali, że lepiej odstąpić od postępowania mandatowego i zatrzymać prawa jazdy oraz skierować wniosek do sądu o ich ukaranie. Jak informuje policja, mogą im grozić grzywny w wysokości nawet 5 tys. zł i zakazy prowadzenia pojazdów od trzech miesięcy do trzech lat.