- Od 2024 r. diagności zyskali nowe uprawnienia
- Umożliwiają im one natychmiastowe zatrzymanie dowodu rejestracyjnego
- Przepisy mają na celu eliminację niesprawnych pojazdów stanowiących poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym
Od 2024 r. diagnostów obowiązują nowe przepisy. Nadają im one nowe uprawnienia. Działanie takie ma na celu wyeliminowanie z ruchu drogowego pojazdów, które stanowią realne zagrożenie dla bezpieczeństwa.
- Przeczytaj także: To musiało w końcu nastąpić. Kierowcy przeżyją szok na obowiązkowym badaniu technicznym
Obowiązek badania technicznego dotyczy większości pojazdów przynajmniej raz w roku. Nowe samochody są początkowo z tego zwolnione, ale auta wyposażone w instalację LPG muszą przechodzić kontrolę corocznie, bez względu na wiek. Podczas badania diagności sprawdzają kluczowe elementy konstrukcyjne pojazdu, których prawidłowe działanie jest niezbędne do bezpiecznego poruszania się po drogach.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoKiedy diagnosta może zatrzymać dowód rejestracyjny
Są jednak takie usterki, które nie tylko spowodują niewydanie pozytywnej opinii przejścia badania technicznego, ale i natychmiastowe zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Muszą być to usterki, które mogą bezpośrednio zagrażać bezpieczeństwu w ruchu drogowym.
Należą do nich m.in.:
- obluzowane mocowanie fotela kierowcy;
- pęknięty przewód hamulcowy;
- brak efektywnego hamowania na choćby jednym z kół;
- znaczne pęknięcie szyby w polu widzenia kierowcy;
- ryzyko poluzowania kierownicy;
- możliwość obluzowania się koła podczas jazdy;
- poważne pęknięcie podłużnic;
- skrajnie zużyte opony z widocznym kordem lub zbyt płytkim bieżnikiem;
- pęknięcie lub deformacja osi;
- wnikanie spalin do wnętrza pojazdu w stopniu zagrażającym zdrowiu;
- poważne usterki przekładni kierowniczej wpływające na jej funkcjonowanie.
Jeśli podczas badania technicznego diagnosta wykryje poważne nieprawidłowości w pojeździe — które znajdują się na powyższej liście, ma prawo elektronicznie zatrzymać dowód rejestracyjny, wprowadzając odpowiednią adnotację w systemie CEPiK.
Co bardzo ważne, diagnosta nie musi zatrzymywać fizycznie dowodu rejestracyjnego. Kierowcy poważnie niesprawnego auta przed zatrzymaniem dokumentu nie zabezpieczy więc fakt, że nie ma go on przy sobie. Nie musi go mieć, by ten został zatrzymany — zatrzymanie dowodu następuje na drodze elektronicznej. Wystarczy odpowiednia adnotacja w CEPiK. W takiej sytuacji konieczne będzie oczywiście zorganizowanie transportu auta na lawecie — niesprawnym pojazdem nie można poruszać się po drogach.
Posiadaczy takich poważnie niesprawnych pojazdów przed koniecznością holowania samochodu "ratuje" jednak czasami fakt, że diagności czasami rezygnują z tego kroku i zamiast tego odmawiają jedynie przedłużenia ważności badania technicznego. Prawo przewiduje 14 dni na usunięcie wykrytych usterek. Po naprawie właściciel pojazdu musi ponownie stawić się na badaniu, za które poniesie dodatkowy koszt.
Lista usterek, które diagności najczęściej stwierdzają podczas badania technicznego
Podczas badań na SKP diagności wykrywają mnóstwo usterek. Do najczęściej wykrywanych należą:
- nadmierne luzy w połączeniach drążków kierowniczych;
- niesprawne działanie hamulców (np. różnica siły hamowania między kołami);
- uszkodzone amortyzatory z wyciekami oleju;
- niesprawne światła Stop lub oświetlenie tablicy rejestracyjnej;
- świecące kontrolki ABS lub poduszek powietrznych sygnalizujące awarię;
- zaawansowana korozja wpływająca na sztywność konstrukcji podwozia;
- nieodpowiednia głębokość bieżnika opon;
- emisja spalin przekraczająca dopuszczalne normy;
- uszkodzenia układu wydechowego powodujące nadmierny hałas.