Logo

Zaskakujący finał kontroli ITD. Po drodze poruszała się "naczepa widmo"

Michał Piechociński
Michał Piechociński

13 lipca w miejscowości Kamień funkcjonariusze z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie zatrzymali do rutynowej kontroli ciągnik siodłowy z naczepą, którą jeden z lubelskich przedsiębiorców transportował 26 ton kruszywa drogowego. Kierujący nie okazał do kontroli dowodu rejestracyjnego. Inspektorzy, chcąc zweryfikować dane z tablicy rejestracyjnej pojazdu, nie znaleźli ich w Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP).

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Numer VIN nie zgadzał się z danymi pojazdu zarejestrowanego pod numerami z tablicy rejestracyjnej. Okazało się, że naczepa została zakupiona za granicą, ale nigdy nie była zarejestrowana w Polsce. Sprawą zajmą się również funkcjonariusze Policji, którzy będą badać sprawę pod kątem ewentualnego przestępstwa.

Przewożenie ładunku naczepą bez wymaganego badania technicznego skutkuje karą pieniężną w wysokości 2 tys. zł. Co więcej, za brak ubezpieczenia OC naczepy, inne postępowanie będzie prowadził Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG).

Autor Michał Piechociński
Michał Piechociński
Autor MBP
MBP
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu