- Pierwowzór powstał w liczbie blisko 4 mln sztuk
- Nowe wcielenie będzie jeden z najtańszych modeli tej marki
To sensacja, bo przez lata ten producent nie chciał mieć nic wspólnego z retrodesignem. Wolał tworzyć modele, które byłyby dziś równie wizjonerskie co przed laty jego najsłynniejsze kreacje. Tymczasem teraz firma przeprasza się z retro i już pracuje nad reedycją swojego megahitu.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoChodzi o kompletnie nowe wcielenie Citroena 2 CV, jednej z największych legend motoryzacji.
Przeczytaj także: Jeździłem najtańszym nowym hybrydowym SUV-em w Polsce. Nie uwierzyłbym w jego dwie supermoce, gdybym ich nie odczuł
Powrót wielkiego hitu
Citroen 2 CV zadebiutował w 1948 r. i wraz z Renault 4 CV zmotoryzował ówczesną Francję. Model 2 CV okazał się tak potężnym hitem, że produkowano go aż do 1990 r. Samochód był napędzany 2-cylindrowym silnikiem spalinowym typu boxer o pojemności od zaledwie 375 do 602 cm sześc. Najsłabsza wersja rozwijała jedynie 9 KM, najmocniejsze seryjne 2 CV w historii miało 29 KM.
Przeczytaj także: Tak się kupowało nowy samochód w PRL. Aż trudno w to uwierzyć
Była też niesamowita 2-silnikowa odmiana Sahara (1958-1966), z dwiema jednostkami spalinowymi po 425 cm sześc. każda. O ile jednak ten wariant powstał w liczbie 694 sztuk, o tyle wszystkich Citroenów 2 CV wyprodukowano ogółem aż 3 mln 868 tys. 634 egzemplarzy. Pomimo wielu spekulacji Citroen nigdy się nie zdecydował na nowe 2 CV w stylu retro. Sytuacja się jednak zmieniła.
Jak informuje brytyjski "Autocar", Citroen zaczął wstępne prace nad współczesną wersją modelu 2 CV, co jednak wcale nie przesądza, że auto trafi na rynek. Niemniej, gdyby tak się stało, to jego premiery można się spodziewać za kilka lat. Idealnym momentem, jak słusznie zauważa "Autocar", byłby 2028 r. Wtedy przypada nie tylko 80. rocznica debiutu pierwowzoru, ale także ma się odbyć kolejny salon samochodowy w Paryżu, wymarzone miejsce do światowej premiery nowego Citroena 2 CV.
Na platformie Fiata Grande Pandy
Nowy Citroen 2 CV byłby jednym z najtańszych modeli tej marki, tańszym nawet od C3. Samochód ma zresztą korzystać z jego platformy Smart Car, której używają już również inne auta koncernu Stellantis, jak Citroen C3 Aircross, Fiat Grande Panda i Opel Frontera.
Platforma umożliwia zastosowanie zarówno napędu spalinowego, jak i elektrycznego, ale wydaje się, że nowy Citroen 2 CV będzie dostępny tylko z tym drugim.