Auto Świat EV Testy Jeździłem nową serią 5. Pozwala puścić kierownicę i grać na ekranie, ale nadal jest prawdziwym BMW

Jeździłem nową serią 5. Pozwala puścić kierownicę i grać na ekranie, ale nadal jest prawdziwym BMW

Materiał reklamowy na zlecenie marki
Auto Świat

BMW serii 5 to dziś już legenda motoryzacji. Z tego powodu bawarski producent z każdą kolejną generacją musi sprostać wymaganiom zarówno fanów, jak i nowych klientów. I jednych i drugich chcę uspokoić — nowa generacja G60 to samochód, który z dumą może mieć na masce biało-niebieską szachownicę. Wiem to po pierwszych jazdach w Lizbonie.

BMW i5Żródło: Auto Świat / Mateusz Pokorzyński
  • Nowe BMW serii 5 jest smuklejsze i gładsze. To elegancki samochód, ale inny niż poprzednik
  • We wnętrzu po raz pierwszy znajdzie się materiał bardzo eko, jednak gdybym o tym nie wiedział, to nie powiedziałbym, że to nie jest skóra
  • BMW serii 5 G60 może napędzać elektryk, hybryda, benzyna lub diesel. Ceny zaczynają się od 255 tys. zł

Którą generację BMW serii 5 lubisz najbardziej? E34, E39, E60, a może E12? Każda z nich była charakterystyczna, a fani tych aut mogą o nich tworzyć rozprawy doktorskie. Dlatego, choć praca nad nowym modelem z pewnością jest satysfakcjonująca, to ja i tak współczuję projektantom BMW.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

To dlatego, że jest to model z tak dużą tradycją, że tworzenie kolejnej generacji jest trochę jak chodzenie po polu minowym — każda decyzja może być narażona na krytykę nie tylko fanów BMW, ale w ogóle entuzjastów motoryzacji, a nawet osób, których cztery kółka zupełnie nie interesują. To później może przełożyć się na sukces auta.

Podobnie jest m.in. z serią 3 i serią 7. Na ich przykładach można powiedzieć, że zarząd BMW doskonale wie, co robi, bo to samochody dziś wyznaczające standardy w swoich klasach. Teraz, po pierwszych jazdach nową serią 5, mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że podobnie będzie i z tym autem.

BMW i5
BMW i5Żródło: Auto Świat / Mateusz Pokorzyński

Nowe BMW serii 5 G60 — smukłość i elegancja bez kontrowersji

W tym wypadku jednak producent nie "poleciał po bandzie" i nie zdecydował się na wstawienie ogromnych wlotów powietrza, ale z drugiej strony nie pozostawił dość konserwatywnej formy znanej z poprzedniej generacji. Przednie reflektory są nieco mniejsze i mniej smukłe, z kolei grill stał się trochę większy. Mnie natomiast wyjątkowo do gustu przypadła maska, która na swoim początku jest jakby wyciosana idealnie pod kształt grilla, a w środkowym przetłoczeniu swoje honorowe miejsce ma znaczek niemieckiej marki.

Sylwetka samochodu została mocno wygładzona, jest smuklejsza i lżejsza w odbiorze. Klamki nie wystają poza obrys auta, a boczne przetłoczenia ograniczono do minimum. Jedno ciągnie się dołem, a drugie górą, jednak nie ściągają na siebie wielkiej uwagi — są po to, by bok nie był jedną płaską powierzchnią. To bez wątpienia minimalistyczny projekt, bez dodatkowych rozpraszaczy.

Tak samo jest z tyłu. Cienkie i bardzo szerokie lampy wyróżniają się, jednak BMW oparło się modzie na przeprowadzenie pasa świetlnego przez całą szerokość tyłu. Zamiast tego na środku znajduje się wcięcie na tablicę rejestracyjną. Z kolei mniej więcej na środku tylnego zderzaka znajduje się czarne odcięcie, które na krawędziach ma jakby "uszy", a w centralnej części skrywa dyfuzor.

Całe trójbryłowe nadwozie ma bardzo ładnie zachowane proporcje, a sylwetka jest minimalistyczna, niezbyt krzykliwa i elegancka. Dzięki temu auto wydaje się mniejsze niż poprzednik, a gabaryty nowej serii 5 widać, dopiero gdy stanie się bezpośrednio obok pojazdu. W rzeczywistości w porównaniu do generacji G30 samochód urósł, i to sporo. BMW serii 5 G60 jest dłuższe o 97 mm (5060 mm), szersze o 32 mm (1900 mm) i wyższe o 36 mm (1515 mm). Rozstaw osi z kolei zwiększono o 20 mm (2995 mm).

BMW i5
BMW i5Żródło: Auto Świat / Mateusz Pokorzyński

Nowe BMW serii 5 G60 — Veganza to skóra nowej generacji

Oczywiście takie gabaryty wpłynęły na wnętrze, w którym po prostu jest przestronnie. Tradycyjnie dla marki klasy premium wszystko jest spasowane bardzo dobrze, a materiały są wysokiej klasy. Nowością jest Veganza. Nazwa nie bez powodu może kojarzyć się z weganizmem, bo właśnie takie ma przywodzić skojarzenia. Veganza to materiał w pełni wegański o właściwościach skóropodobnych. Nim obszyto siedzenia, deskę rozdzielczą, panele drzwi, a nawet kierownicę. Siedzenia z tym materiałem opcjonalnie są dostępne ze specjalną perforacją.

Oczywiście producent pochwalił się, że nad taką tapicerką pracował sztab ludzi i wykorzystano doświadczenie nabyte podczas pracy z prawdziwą skórą, by obcowanie z tym nowym materiałem nie było podobne do skaju. W efekcie specjaliści rzeczywiście wytężyli swoje umysły, a Veganza nie odstaje ani wyglądem, ani strukturą od prawdziwej skóry. I nie jest to tylko pierwsze wrażenie, bo po dłuższej podróży nie odczułem, by ten materiał jakoś negatywnie wpływał na komfort, wręcz przeciwnie – szybko zapomniałem, że nie jest prawdziwą skórą.

I zanim krytycy stwierdzą, że BMW się kończy, a sztuczna skóra to tylko jakaś podróbka, dodam, że w ofercie cały czas pozostaje tapicerka skórzana Merino w kilku wariantach dwukolorowych. Może być więc zarówno klasycznie, jak i nowocześnie.

BMW i5
BMW i5BMW

Nowe BMW serii 5 G60 — przestronnie, wygodnie i cyfrowo

Przy nowoczesności jednak pozostaniemy, bo ze starego wnętrza BMW serii 5 nie pozostało zbyt wiele, jest za to sporo z "siódemki". Zdecydowana większość przycisków zniknęła, a funkcje obsługuje się dotykowo. Przez środek na szerokość całej tablicy rozdzielczej ciągnie się krystaliczny pas, w który wkomponowano panele sterowania. Tradycyjnie dla nowych aut, pełna obsługa samochodu powędrowała na centralny ekran o przekątnej 14,9 cala, będącym naprawdę centrum dowodzenia i rozrywki tego auta.

W nim zaoferowano treści informacyjne i rozrywkę, poprawiono też informacje o punktach ładowania w autach elektrycznych. System ma już zainstalowane aplikację YouTube i Bundesligę, a także platformę AirConsole. Z tego ostatniego BMW jest szczególnie dumne, bo to platforma do grania w gry. Na postoju kierowca i pasażerowie, wykorzystując swoje telefony jako kontrolery i mogą grać ze sobą w samochodzie. To ukłon w stronę tych, którzy muszą na przykład czekać na naładowanie elektrycznego auta.

BMW i5
BMW i5Żródło: Auto Świat / Mateusz Pokorzyński

I przebywanie w nowej serii 5 nie będzie zbyt dużym problemem, bo i z przodu i z tyłu miejsca jest pod dostatkiem. Z tyłu pasażerowie mają aż cztery nawiewy i dotykowy panel do obsługi klimatyzacji. Pojemność bagażnika w wersji elektrycznej ma 490 l, a w wersjach hybrydowych i spalinowych - 520 l.

Nowe BMW serii 5 G60 — jedziesz autostradą? Puść kierownicę

Na uwagę zasługuje również jeden z asystentów — Highway Assistant. To opcja, która jest kolejnym kroczkiem do autonomicznej jazdy. BMW wprowadziło funkcję, w której samochodem sterujemy... oczami. Polega ona na tym, że w warunkach autostradowych można uruchomić tempomat, który poza utrzymywaniem prędkości, odległości i kontrolowaniem pasa ruchu, obserwuje nasze oczy. Dzięki temu kierowca nie musi trzymać kierownicy, a jedynie patrzeć na drogę.

Co więcej, system monitoruje to, co dzieje się wokół auta i sugeruje zmianę pasa ruchu. Jeśli na ekranie przed nami auto pokaże, że może zmienić pas, zadaniem kierowcy jest spojrzenie w lusterko zewnętrzne. Sugestia zmiany pasa pojawia się m.in. w sytuacji, gdy pojazd przed nami jedzie wolniej, niż dopuszcza ograniczenie, albo nasze auto znajduje się na lewym pasie. System rozpoznaje także pas awaryjny, więc gdy znajdujemy się na lewym pasie, a po prawej nie ma pojazdu, auto będzie chciało zjechać bliżej krawędzi jezdni, ale nie wjedzie na pas awaryjny. Opcja ta działa do prędkości 130 km/h i funkcjonuje w Niemczech oraz USA. W innych krajach jest na razie niedostępna ze względu na prawo.

Jednocześnie nie jest to system autonomiczny. Czujniki i kamery obserwują oczy kierowcy i jeśli zauważą, że są one zamknięte, głowa jest opuszczona lub przekręcona, system zasygnalizuje, by kierujący znów patrzył przed siebie. Działa to nawet w okularach przeciwsłonecznych, oprócz tych z czerwonymi soczewkami, czego doświadczyłem podczas jazd – wtedy system działa, ale auto nie widzi, że zamknęliśmy oczy. Prace nad rozwiązaniem tego problemu trwają.

BMW i5
BMW i5Żródło: Auto Świat / Mateusz Pokorzyński

Nowe BMW serii 5 G60 — cała gama silnikowa i aż dwa elektryki

Podczas pierwszych jazd BMW przygotowało dla nas jedynie elektryczne odmiany samochodów, ale oczywiście paleta będzie oferowała w zasadzie wszystkie dostępne w dzisiejszych czasach rodzaje napędów. Oprócz elektryków będą to benzyniaki i diesle wsparte miękkim układem hybrydowym oraz zaawansowane hybrydy plug-in. Co ciekawe, ich zasięg na samym prądzie ma wynosić do 103 km (akumulator ma pojemność 19,4 kWh).

W Europie na początku sprzedaży dostępny będzie czterocylindrowy benzyniak o mocy 208 KM (153 kW) oraz diesel o mocy 197 KM (145 kW) z napędem na tył lub na cztery koła. W 2024 r. dojdzie jeszcze nowy 6-cylindrowy rzędowy silnik wysokoprężny. Także w przyszłym roku gamę silnikową uzupełnią dwie hybrydy plug-in najnowszej generacji i kolejna odmiana elektryczna z napędem na wszystkie koła. Paleta oferowanych silników spalinowych będzie zależeć od rynku. Są one teraz oferowane standardowo w połączeniu z nową 8-stopniową sportową skrzynią Steptronic.

Odmiana silnikowa Moc Moment obrotowy Cena od
Napęd elektryczny
i5 eDrive40 340 KM 430 Nm 345 000 zł
i5 M60 601 KM 820 Nm 500 000 zł
Napęd hybrydowy
530e 299 KM 450 Nm 300 000 zł
550e xDrive 489 KM 700 Nm 380 000 zł
Napęd spalinowy
520i 208 KM 330 Nm 255 000 zł
520d 197 KM 400 Nm 270 000 zł
520d xDrive 197 KM 400 Nm 285 000 zł

Nowe BMW serii 5 G60 — czy to już pora, by wziąć i5?

Do pierwszych jazd testowych udostępniono obie odmiany elektryczne. Słabsza eDrive40 rozpędza się do 100 km/h w 6 s i pojedzie maksymalnie 193 km/h. Według producenta zużycie energii wynosi od 15,9 kWh do 19,5 kWh, a zasięg teoretyczny to od 477 do 582 km. Wszystko oczywiście zależne od warunków.

Auto na wstępie pokazywało zasięg zbliżony do 400 km, a po przejechaniu ok. 200 pozostały zasięg wynosił jeszcze kolejne 200 km. Można więc przypuszczać, że komputer dobrze radzi sobie z przewidywaniem zasięgu. Średnie zużycie na autostradzie i górzystych terenach wyniosło 20 kWh/100 km, co przy akumulatorze o pojemności 81,2 kWh potwierdzałoby zasięg do 400 km. Podczas testów panował upał wynoszący 32 st. C i klimatyzacja pracowała cały czas. W mieście zasięg z pewnością mógłby być większy, jednak nie sposób mieć pewnych wątpliwości co do deklarowanego zasięgu na poziomie niemal 600 km. Czy to będzie możliwe? Sprawdzimy podczas dłuższych testów w kraju.

Mocniejszy wariant M60 ma napęd na cztery koła pochodzący z dwóch silników elektrycznych. Jego prędkość maksymalna została ograniczona elektronicznie do 230 km/h, a sprint do 100 km/h trwa tam 3,8 s, choć dzięki wysokiemu momentowi obrotowemu wydaje się, że auto jest szybsze. Według producenta zużycie energii wynosi w tym aucie od 18,2 kWh do 20,6 kWh, a maksymalny zasięg może wynieść do 516 km.

Ładowanie może odbywać się z mocą do 205 kW, co pozwoli na uzupełnienie energii od 10 do 80 proc. w 30 min. Z kolei uzupełnianie energii od 0 do 100 proc. z wallboksa o mocy 11 kW zajmie 8,5 godz. W obu wersjach bateria i parametry ładowania są takie same.

BMW i5
BMW i5Żródło: Auto Świat / Mateusz Pokorzyński

Nowe BMW serii 5 G60 — jazda w znanym stylu

W nowej "piątce" komfort jazdy jest naprawdę wysoki, zawieszenie bardzo dobrze radziło sobie z wybieraniem przeróżnych nierówności. Z kolei układ kierowniczy jest precyzyjny i oddaje sporo informacji, więc nie ma mowy, by obrany kierunek jazdy miał być w jakimś stopniu korygowany. Po prostu samochód jedzie tam, gdzie mu wskażemy. Również w ciasnych zakrętach kierowca "czuje" auto i jest pewny tego, jak się ono zachowa. Nie ma żadnych niespodziewanych reakcji, jak przystało na BMW.

By tak się działo, inżynierowie popracowali nad usztywnieniem całej karoserii i rozłożeniem masy tak, by na każdą oś przypadało po 50 proc. Ponadto w opcji dostępny jest również adaptacyjny układ jezdny M Professional z aktywną stabilizacją przechyłów bocznych. Rzeczywiście, we wnętrzu nie odczuwało się przechyłów nadwozia.

BMW i5
BMW i5BMW

Nowe BMW serii 5 G60 — moim zdaniem

BMW serii 5 pozostało bardziej konserwatywne niż inne nowo prezentowane modele, choć w środku jest na wskroś nowoczesne. Rozwiązania technologiczne i ekologiczne nie wpływają jednak w żaden sposób na aspekty tradycyjnie kojarzone z bawarską marką, czyli osiągami i przyjemnością prowadzenia. Cieszy też niezłe zużycie energii elektrycznej i pozostawienie w gamie silników diesla.

Materiał reklamowy na zlecenie marki
Auto Świat
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków