• Oto dwa rodzinne SUV-y, przemawiające do zdrowego rozsądku: bez kosmicznych osiągów, za to z w miarę już akceptowalnymi zasięgami
  • Niespodzianka: jeden SUV ma napęd tylny, drugi - przedni. To zupełnie różna koncepcja wersji 2WD. Domyślacie się już, który silnik "ciągnie", a który "pcha"?
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Wżyciu zdarzają się momenty, które potrafią ubarwić szarą codzienność. W naszym przypadku należało do nich... spotkanie z nowym Nissanem Ariyą. Ten samochód elektryczny już na płaszczyźnie estetycznej działa niczym solidne stymulanty poprawiające nastrój. Klarowny styl, dynamiczne linie, połyskujące czarne akcenty – prawdziwy magnes.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Ale zanim poddamy się całkowitej euforii, w którą łatwo wpaść, kupując nowy samochód – my dostajemy go do testu, a i tak mamy z tego nieukrywaną frajdę – sprawdzimy japońskie auto w trudnej próbie codziennej eksploatacji. I ocenimy, czy pociągający wizualnie Nissan ma do zaoferowania także głębsze wartości motoryzacyjne. Jako rywal w blokach startowych czeka już znakomita pod względami praktycznymi Škoda Enyaq. Niech to porównanie zadecyduje, kto będzie miał na końcu okazję do śmiechu.

Nissan Ariya (I, 2022) - wielkie koła, jeszcze większe nadkola, w których jest mnóstwo miejsca. A do tego jeszcze plastikowe nakładki w kolorze opon, żeby koła wyglądały na jeszcze większe. Może to i dobrze wygląda, ale zabiera miejsce w kabinie. A z tym akurat Nissan sobie nie poradził - na przednich fotelach jest znacznie mniej miejsca niż w Skodzie. Foto: Auto Bild
Nissan Ariya (I, 2022) - wielkie koła, jeszcze większe nadkola, w których jest mnóstwo miejsca. A do tego jeszcze plastikowe nakładki w kolorze opon, żeby koła wyglądały na jeszcze większe. Może to i dobrze wygląda, ale zabiera miejsce w kabinie. A z tym akurat Nissan sobie nie poradził - na przednich fotelach jest znacznie mniej miejsca niż w Skodzie.

Czeskie auto już na samym początku stawia bardzo mocny rodzinny akcent. Z zewnątrz wygląda niewiele mniej oryginalnie od japońskiego rywala, w środku – mniej futurystycznie. Ale za to jak tu wygodnie! Oba samochody zbudowano na platformach technologicznych przeznaczonych od początku wyłącznie do napędu elektrycznego, a nie na zaadaptowanych płytach podłogowych samochodów spalinowych. To pozwala na swobodne wykorzystanie i rozplanowanie przedziałów pasażerskich w elektrykach. I tutaj będzie ciekawostka.

Nissan Ariya (I, 2022) - trudno to logicznie wytłumaczyć, ale kierowca Nissana będzie miał mniej wygodnie, niż siedzący za nim pasażer. Wysocy będą obijali kolanami o kierownicę. Foto: Auto Bild
Nissan Ariya (I, 2022) - trudno to logicznie wytłumaczyć, ale kierowca Nissana będzie miał mniej wygodnie, niż siedzący za nim pasażer. Wysocy będą obijali kolanami o kierownicę.

Bo o ile Nissan jest z zewnątrz tylko trochę krótszy, do tego wyższy i węższy przy zachowaniu niemal identycznego rozstawu osi, o tyle jego kabina nie może dorównać przestronnością przedziałowi pasażerskiemu Škody. Do tego Japończycy zaprezentowali dość oryginalne podejście do komfortu jazdy w pierwszym rzędzie foteli. Kierowca i pasażer nie siedzą bowiem w odprężonych pozycjach. Przeciwnie – aby było w miarę wygodnie, trzeba odsunąć fotele daleko do tyłu, a do tego opuścić, i tu przydałby się większy zakres regulacji.

Nissan Ariya (I, 2022) - za to z tyłu warunki podróżowania są królewskie. Foto: Auto Bild
Nissan Ariya (I, 2022) - za to z tyłu warunki podróżowania są królewskie.

Co prawda, jak trzeba, za kierownicą zmieści się i dwumetrowiec, ale... jego głowa szybko dotknie podsufitki, gdzie w testowanym egzemplarzu zamontowano panoramiczny szklany dach. Do tego szofer z długimi nogami będzie obijał kolanami o kierownicę, podparcie ud nie będzie wystarczające, a fotele nie najlepiej podpierają boki tułowia oraz kręgosłup. Trudno powiedzieć, dlaczego tak to wyszło, bo Nissan produkuje samochody nie od dziś. Zdecydowanie lepiej wygląda to w Škodzie. Nawet koszykarze poczują się tutaj dobrze obsłużeni. Fotele zapewniają solidne podparcie, optymalne profilowanie i są odpowiednio duże. Na długie trasy, szczególnie dla wysokich, zdecydowanie polecamy czeskiego elektrycznego SUV-a.

Nissan Ariya (I, 2022) - kokpit robi znakomite wrażenie, nawet dotykowe przyciski, dzięki haptycznej informacji zwrotnej, okazują się w miarę ergonomiczne. Foto: Auto Bild
Nissan Ariya (I, 2022) - kokpit robi znakomite wrażenie, nawet dotykowe przyciski, dzięki haptycznej informacji zwrotnej, okazują się w miarę ergonomiczne.

Na tylnych kanapach sytuacja nieco się wyrównuje. Mimo niewielkiej zmierzonej wysokości kabiny Ariya pozwala się tam odprężyć, także dzięki oparciu z regulacją pochylenia. To jednak nie wystarcza do pokonania Enyaqa, który notuje mierzalną przewagę praktycznie we wszystkich kierunkach. I co istotne, także kanapę zamontowano nieco wyżej nad podłogą niż u rywala, a to w autach elektrycznych bardzo istotne. Dlaczego?

Nissan Ariya (I, 2022) - pojemność bagażnika: 468-1775litrów. Foto: Auto Bild
Nissan Ariya (I, 2022) - pojemność bagażnika: 468-1775litrów.

To proste – mimo że elektryczny SUV wydaje się wysoki, to podłoga musi być podniesiona o grubość zamontowanego pod nią akumulatora. Czyli może się okazać, że kabina wysokiego SUV-a nie jest wcale wyższa niż w znacznie niższym spalinowym kombi. Aby temu zaradzić, projektanci mocno pochylają siedzisko tylnej kanapy. Dzięki temu pasażerowie nadal siedzą nisko, co zapewnia im miejsce nad głową pod podsufitką, ale pochylona poduszka siedziska podpiera im uda.

W Nissanie pod maską znajdziemy silnik elektryczny, napędzający przednie koła. Z tyłu powinno być więcej miejsca na bagaże, tak się jednak nie dzieje. Foto: Auto Bild
W Nissanie pod maską znajdziemy silnik elektryczny, napędzający przednie koła. Z tyłu powinno być więcej miejsca na bagaże, tak się jednak nie dzieje.

Nie jest to wygodne rozwiązanie, ale jakoś trzeba sobie radzić z ograniczeniami ergonomicznymi, które niosą ze sobą podpodłogowe akumulatory. Niektóre marki rozwiązują ten problem nieco inaczej i projektują akumulatory z otworami na nogi pasażerów siedzących z tyłu. No, ale żeby mieć takie coś, musielibyście sobie kupić np. elektryczne Porsche.

Nissan Ariya (I, 2022) - jedziemy! Nissan ma lepszą elastyczność, ale zawieszenie nie tak komfortowe w (nie do końca perfekcyjnie resorującej) Skodzie. Foto: Auto Bild
Nissan Ariya (I, 2022) - jedziemy! Nissan ma lepszą elastyczność, ale zawieszenie nie tak komfortowe w (nie do końca perfekcyjnie resorującej) Skodzie.

Bagażniki w przypadku załadunku po dach są przyjemnie pakowne – oba samochody notują tutaj ponad 1700 litrów pojemności. Do celów zakupowych lub hobbystycznych to powinno w zupełności wystarczyć. Natomiast w testowanej Škodzie zabrakło nam podwójnej podłogi, wyrównującej poziom załadunku. Polecamy zatem pakiet transportowy za 1750 zł, który dodaje również torbę na kabel do ładowania oraz zdalne składanie oparcia od strony bagażnika. Nissan zapewnia podwójną podłogę bez dopłaty, ale za to próg załadunku znajduje się aż o dziewięć centymetrów wyżej.

Nissan Ariya (I, 2022) - schemat wymiarów. Foto: Auto Bild
Nissan Ariya (I, 2022) - schemat wymiarów.

Pakowność i wygodę mamy już omówione, popatrzmy na kokpity. Pojedynek na styl i jakość wykończenia wygrywa japoński samochód. Duże ekrany, zintegrowane z kokpitem elementy sterujące z haptyczną informacją zwrotną nie tylko dobrze wyglądają, lecz także znakomicie funkcjonują. Za pomocą komend głosowych można sterować radiem, nawigacją i klimatyzacją, ale kiedy będziecie głodni i zwerbalizujecie chęć odwiedzenia restauracji, pozostaniecie niewysłuchani.

Skoda Enyaq (I, 2022) - w czeskim aucie jest więcej miejsca praktycznie w każdym kierunku. A rozstawy osi obu aut są niemal identyczne. Foto: Auto Bild
Skoda Enyaq (I, 2022) - w czeskim aucie jest więcej miejsca praktycznie w każdym kierunku. A rozstawy osi obu aut są niemal identyczne.

Kiedy w Škodzie powiecie, że jest wam zimno lub gorąco, komputer podwyższy lub obniży zaprogramowaną temperaturę układu wentylacji i klimatyzacji. Można także włączyć ogrzewanie foteli, niczego nie dotykając. W obu samochodach natomiast asystenta głosowego aktywuje się odpowiednią komendą zamiast przyciskiem. „Hej, Nissan” albo „OK, Laura” – ten drugi sposób działa w czeskim aucie i tylko za pierwszym razem wydaje się mniej intuicyjny.

Skoda Enyaq (I, 2022) - na tym zdjęciu widać, jak ogromny jest przedział pasażerski czeskiego SUV-a. To dzięki przesunięciu przedniej szyby maksymalnie do przodu. Foto: Auto Bild
Skoda Enyaq (I, 2022) - na tym zdjęciu widać, jak ogromny jest przedział pasażerski czeskiego SUV-a. To dzięki przesunięciu przedniej szyby maksymalnie do przodu.

Dla właściciela nie będzie to miało znaczenia. Za to ucieszy się on z dużego centralnego wyświetlacza, naszym zdaniem trochę przesadnie wysuniętego do góry z kokpitu, a chłodno spojrzy na miniaturowy wyświetlacz za kierownicą. Można na nim zobaczyć tylko podstawowe informacje, podczas gdy w Nissanie da się tam wyświetlić nawet dużą mapę nawigacji. Ciekawostką japońskiego elektryka okazuje się konsola centralna ze schowkiem, której położenie regulowane jest z pomocą prądu.

Skoda Enyaq (I, 2022) - bardzo wygodne, bojowo wyglądające fotele. Foto: Auto Bild
Skoda Enyaq (I, 2022) - bardzo wygodne, bojowo wyglądające fotele.

A jak jeżdżą nasi zawodnicy? Z mocą 242 KM Nissan ma przewagę już na starcie, bo silnik Škody generuje „tylko” 204 KM i w odróżnieniu od Nissana napędza tylne koła. Momenty obrotowe są bardzo podobne i to mogłoby sugerować, że podczas codziennej jazdy auta będą oferowały podobną dynamikę. Nic bardziej mylnego – to są silniki elektryczne, które przez większość zakresu obrotów pracują według charakterystyki stałej mocy.

Skoda Enyaq (I, 2022) - z tyłu, jak to w elektryku, siedzi się dość nisko nad podłogą, ale miejsca jest tutaj bardzo dużo. Foto: Auto Bild
Skoda Enyaq (I, 2022) - z tyłu, jak to w elektryku, siedzi się dość nisko nad podłogą, ale miejsca jest tutaj bardzo dużo.

A to oznacza dostępność mocy maksymalnej już niedługo po ruszeniu z miejsca i nabraniu pewnej minimalnej prędkości jazdy. Próby elastyczności pokazują, kto tu rządzi – japońskie auto lepiej reaguje na solidne dodanie gazu podczas wyprzedzania. Za to zasięgi różnią się symbolicznie i tradycyjnie dla aut elektrycznych są ciągle niewielkie. Škoda osiąga 403 km, a Nissan – 422 km. Elektronicznie ograniczona prędkość maksymalna to w obu przypadkach 160 km/h. Dla dobrych kierowców, czyli takich, którzy jeżdżą zgodnie z przepisami, nie ma to znaczenia, ale dla fanów danych katalogowych to śmieszna wartość.

Skoda Enyaq (I, 2022) - centralny tablet jest tak wielki, że można by było oglądać na nim filmy. To już chyba przesadna gigantomania. Foto: Auto Bild
Skoda Enyaq (I, 2022) - centralny tablet jest tak wielki, że można by było oglądać na nim filmy. To już chyba przesadna gigantomania.

W obu autach inaczej wygląda wybór sposobu i intensywności hamowania rekuperacyjnego. Nissan daje wybór między lekkim hamowaniem (przy ustawieniu trybu B) a mocnym spowalnianiem (przy wykorzystaniu genialnej funkcji E-Pedal). W Škodzie można ustawiać intensywność rekuperacji łopatkami przy kierownicy.

Skoda Enyaq (I, 2022) - skoro czeski elektryk ma tylny napęd, to z przodu powinno teoretycznie być... Nie, pusto być nie może. Trzeba chłodzić baterie i ogrzewać wnętrze. Foto: Auto Bild
Skoda Enyaq (I, 2022) - skoro czeski elektryk ma tylny napęd, to z przodu powinno teoretycznie być... Nie, pusto być nie może. Trzeba chłodzić baterie i ogrzewać wnętrze.

Różnice znaleźliśmy także w pracy układów kierowniczych – co nie dziwi, bo Škoda ma tylny napęd, uwalniający przednie koła od momentu napędowego, a tym samym kierownicę od sił wywoływanych przez napędzane koła po mocnym dodaniu gazu. Nissan poza typowymi dla auta przednionapędowego siłami na kierownicy podczas intensywnego przyspieszania, szczególnie na nierównej drodze (np. koleiny), dodaje do równania mniejszą komunikatywność układu kierowniczego.

Skoda Enyaq (I, 2022) - bagażnik pomieści od 585 do 1710 litrów. Foto: Auto Bild
Skoda Enyaq (I, 2022) - bagażnik pomieści od 585 do 1710 litrów.

Regulowana twardość amortyzatorów daje Škodzie przewagę na kiepskich drogach, ale jej zawieszenie nie pracuje perfekcyjnie. Nissan wydaje się bardziej utwardzony, lepiej informuje pasażerów o stanie nawierzchni drogi, co w rodzinnym aucie trudno uznać za zaletę.

Skoda Enyaq (I, 2022) - zawieszenie potrafi resorować bardziej wyrozumiale niż u rywala, ale nie działa perfekcyjnie. Foto: Auto Bild
Skoda Enyaq (I, 2022) - zawieszenie potrafi resorować bardziej wyrozumiale niż u rywala, ale nie działa perfekcyjnie.

A my teraz mamy dla Was dowody liczbowe w tabelach.

Nissan Ariya i Skoda Enyaq — wyniki pomiarów drogowych (oceniane)

Wyniki testu Škoda Nissan
Przyspieszenie 0-50 km/h 3,2 s 3,8 s
Przyspieszenie 0-100 km/h 8,6 s 8,4 s
Przyspieszenie 0-130 km/h 14,5 s 12,7 s
Przyspieszenie 0-160 km/h – (ogr. elektronicznie) – (ogr. elektronicznie)
Przyspieszenie 0-180 km/h – (ogr. elektronicznie) – (ogr. elektronicznie)
Czas rozpędzania 60-100 km/h (aut.) 4,6 s 3,8 s
Czas rozpędzania 80-120 km/h (aut.) 6,3 s 4,8 s
Masa rzeczywista/ładowność 2142/506 kg 2114/416 kg
Rozdział masy (przód/tył) 48/52 proc. 53/47 proc.
Średnica zawracania (w lewo/w prawo) 10,9/10,9 m 11,5/11,6 m
Hamowanie ze 100 km/h (zimne) 35,6 m 36,3 m
Hamowanie ze 100 km/h (gorące) 34,9 m 35,7 m
Hałas w kabinie przy 50 km/h 54 dB (A) 52 dB (A)
Hałas w kabinie przy 100 km/h 62 dB (A) 62 dB (A)
Hałas w kabinie przy 130 km/h 66 dB (A) 67 dB (A)
Hałas w kabinie przy 160 km/h
Zużycie energii podczas oszczędnej jazdy 15,8 kWh/100 km 16,7 kWh/100 km
Zużycie energii na pętli testowej 22,1 kWh/100 km 24,7 kWh/100 km
Odchylenie od katalogowego zużycia prądu +34 proc. +34 proc.
Zasięg testowy 403 km 422 km
Odchylenie od katalogowego zasięgu -23 proc. -20 proc.

Nissan Ariya i Skoda Enyaq — dane katalogowe (nieoceniane oprócz pojemności bagażników)

Dane producenta ENYAQ Ariya
Przedni silnik elektryczny
Moc/moment obrotowy przedniego silnika 242 KM/300 Nm
Tylny silnik elektryczny
Moc/moment obrotowy tylnego silnika 204 KM/310 Nm
Łączna moc | prędkość maksymalna 204 KM | 160 km/h 242 KM | 160 km/h
Hamulce (przód/tył) tw/b tw/t
Skrzynia biegów 1-biegowa 1-biegowa
Napęd tylny przedni
Rozmiar opon testowanego auta 235/50-255/45 R 20 255/45 R 20
Marka i model opon testowanego auta Hankook Ventus S1 Evo3 EV Michelin Primacy 4
Zasięg wg cyklu mieszanego WLTP 523 km 530 km
Zużycie energii wg cyklu mieszanego WLTP 16,5 kWh/100 km 18,4 kWh/100 km
Rodzaj baterii/pojemność netto litowo-jonowa/77 kWh litowo-jonowa/87 kWh
Moc ładowania prądem przemiennym/stałym 11/125 kW 22/130 kW
Przyłącze ładowania CCS (z tyłu, po prawej) CCS (z przodu, po prawej)
Pojemność bagażnika 585-1710 l 468-1775 l
Masa holowanej przyczepy z hamulcem/bez 1000/750 kg 750/750 kg

Nissan Ariya i Skoda Enyaq — wyposażenie i ceny opcji (oceniane)

Wyposażenie ENYAQ Ariya
Wersja iV 80 Sportline Maxx 2WD 178 kW Evolve
Pompa ciepła w układzie ogrzewania 5300 zł S
Reflektory LED/asystent świateł drogowych S (matrycowe)/S S (adaptacyjne)/S
Adaptacyjny tempomat/podążanie pasem ruchu S/S S/S
Adaptacyjne amortyzatory/el. klapa bagażnika S/S N/S
Nawigacja/Apple CarPlay/Android Auto S/S/S S/S/S
Wyświetlacz head-up/wirtualne zegary S/S S/S
Skórzana tapicerka/elektr. reg. fotele/kierownica N/S/N 7000 zł/S (pamięć)/S
Kamera cofania/aut. parkowanie S (360 stopni)/S S (360 stopni)/S
Klimatyzacja automatyczna/dach panoramiczny S (3-strefowa)/4700 zł S (2-strefowa)/S
Podgrzewane fotele przednie/tylne/kierownica S/S/S S (went.)/S/S
Lakier metalizowany/felgi w testowanym aucie 3100 zł/S 3900/5000 zł*

*cena przeliczona z rynku niemieckiego.

Nissan Ariya i Skoda Enyaq — cena, gwarancja i przeglądy (oceniane)

Gwarancja/ceny ENYAQ Ariya
Cena wyjściowa 294 550 zł 259 900 zł**
Gwarancja mech./perforacyjna/na baterie 3 lata/12 lat/8 lat 5 lat/12 lat/8 lat
Przeglądy wg wskazań komputera wg wskazań komputera
Cena po doposażeniu 304 550 zł 264 900 zł**

Brakujące elementy wyposażenia dodaje się do ceny wyjściowej testowanej wersji – cena po doposażeniu to cena punktowana. Uwaga: samochody na zdjęciach mogą różnić się wyposażeniem od tych, które przyjmujemy jako modele wyjściowe w tabeli, nawet po doposażeniu. **cena z sierpnia 2022 r. (obecnie przerwa w dostępności modelu w Polsce).

Nissan Ariya i Skoda Enyaq — punkty i klasyfikacja

Nadwozie Maks. pkt. Škoda Nissan
Przestronność z przodu 40 35 30
Przestronność z tyłu 30 28 24
Pojemność bagażnika 25 22 18
Ładowność 15 12 10
Widoczność 20 12 10
Fotele, pozycja kierowcy 30 26 24
Ergonomia obsługi 20 14 14
Jakość wykończenia 20 16 17
Suma punktów 200 165 147
Napęd i zawieszenie Maks. pkt. Škoda Nissan
Przyspieszenie 25 18 18
Elastyczność 25 21 23
Poziom hałasu 15 14 14
Zasięg 40 24 25
Zachowanie na drodze 30 27 26
Komfort jazdy 30 24 23
Układ kierowniczy 15 14 13
Średnica zawracania 5 4 3
Skuteczność hamulców 40 34 33
Suma punktów 225 180 178
Koszty Maks. pkt. Škoda Nissan
Cena po doposażeniu 50 20 25
Zużycie energii 30 24 23
Wyposażenie – komfort 50 40 40
Wyp. – bezpieczeństwo 40 34 34
Ubezpieczenia 10 7 7
Gwarancja 15 10 14
Przeglądy 10 10 10
Suma punktów 205 145 153
Wynik końcowy 630 490 478
Miejsce w teście 1. 2.

Nissan Ariya i Skoda Enyaq — katalogowe kontra testowe zużycie energii

Nissan Ariya i Skoda Enyaq - test zużycia energii Foto: Auto Bild
Nissan Ariya i Skoda Enyaq - test zużycia energii

Dlaczego nadal klienci nie organizują się w grupy i nie kierują pozwów zbiorowych przeciwko koncernom motoryzacyjnym w kwestii zużycia energii? Tego nie wiemy. Ale wyniki testu po raz kolejny pokazują, że samochody elektryczne mają bardzo duże problemy w zmieszczeniu się w katalogowym zużyciu prądu. Chociaż w sumie tym razem i tak jest mniej źle niż zazwyczaj.

Nissan Ariya i Skoda Enyaq — test zasięgów

Nissan Ariya i Skoda Enyaq - test zasięgów Foto: Auto Bild
Nissan Ariya i Skoda Enyaq - test zasięgów

Podobno samochody elektryczne to nowoczesna technika. Naprawdę? Nawet kilkunastoletni diesel potrafi przejechać grubo ponad 1000 km na jednym tankowaniu. Gdzie więc jest ta nowoczesność? Aby auta elektryczne stały się konkurencyjne dla spalinowych, ich baterie musiałyby mieć 200 kWh pojemności i ważyć maks. 100 kg.

Podsumowanie

Czytaj więcej o SKODA ENYAQ

Nissan wygląda przedziwnie, jednak okazuje się przyjaznym kierowcy (nie licząc niewygody) w obsłudze i prowadzeniu samochodem. Ale Ariya trafiła na ścianę, bo Škoda to bardzo kompetentny rywal. To są rodzinne SUV-y, więc takie walory, jak przestronność i wygoda, bardzo się liczą. Enyaq jest większy w środku z przodu i z tyłu, jeździ zwinniej, zużywa mniej energii. Zasięgom elektryków nadal bardzo daleko do tego, co potrafią rodzinne diesle. Może kiedyś.